"Barwy szczęścia": Bohaterkę czeka pewna śmierć?!

Dramatyczne chwile z udziałem Liliany widzowie zobaczą w 1067. odcinku serialu. Dziewczyna na własne życzenia wpadnie w poważne kłopoty.

Jak podaje "Świat Seriali", będzie starać się o prawo pobytu w Hiszpanii, w związku z czym podejmie... nielegalną próbę przekroczenia granicy!

Plan Liliany nie powiedzie się i tancerka zostania złapana na gorącym uczynku.

Za złamanie prawa trafi do ośrodka dla uchodźców, gdzie będzie czekać na deportację.

Wtedy pomocną dłoń wyciągną do niej Irek i Natalia.

Okaże się, że Kubanka jest w fatalnej formie. Bohaterka zupełnie załamie się niepowodzeniem. Przestanie jeść i pić - będzie z nią naprawdę źle!

Przyjaciele przestraszą się, widząc, co się z nią dzieje... Zrobią wszystko, by Liliana opuściła ośrodek i została w Polsce.

Jak czytamy w "Świecie Seriali", para cudem zdoła przekonać sędziego, że deportacja na Kubę oznacza dla granej przez Szwed bohaterki wyrok śmierci.

To jednak nie wszystko! Irek z Natalią będą chcieli przyjąć bezdomną dziewczynę pod swój dach. Nie będzie to jednak takie proste...

Okaże się, że Lilianie zostaną postawione poważne zarzuty, takie jak nielegalny pobyt w Polsce, praca na czarno czy próba przekroczenia granicy bez odpowiednich dokumentów.

Dalszy los dziewczyny stanie więc pod znakiem zapytania.

Nieoceniona znów okaże się pomoc Irka i Natalii, którym uda się odroczyć postanowienia sądu.

Liliana będzie wolna i opuści ośrodek dla uchodźców.

By jednak móc to zrobić, zostanie zmuszona do zapewnienia, że nie ucieknie z kraju.

To jednak nie koniec kłopotów Liliany! W końcu jej pobyt w Polsce wciąż będzie nielegalny...

Jak dalej potoczą się losy bohaterki? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "Barw szczęścia".