Barbara Mularczyk ze "Świata według Kiepskich" ma już odchowane dzieci. Wróciła na plan
Barbara Mularczyk zagrała w "Świecie według Kiepskich" córkę Ferdka. Niektórzy do tej pory mówią do niej "Mariolka". Aktorka wyszła za mąż, urodziła dzieci. Grała do ósmego miesiąca ciąży, ale sprytnie ukrywała swoje krągłości przed kamerą. Teraz, kiedy dzieci już podrosły, jest znowu otwarta na propozycje filmowe. "Nic tylko brać" - stwierdziła.
Barbara Mularczyk ze "Świata według Kiepskich" ma już odchowane dzieci. Wróciła na plan
Barbara Mularczyk spędziła na planie "Świata według Kiepskich" 23 lata. W odbiorze części widzów całkowicie stopiła się z serialową Mariolką. Aktorce zdarzyło się to dość boleśnie odczuć na własnej skórze.
- Stałam pod kioskiem i nagle poczułam, że ktoś uderzył mnie w tyłek. Odwróciłam się i zobaczyłam starszą panią z parasolką w ręce. Ona zmierzyła mnie wzorkiem i powiedziała, żebym więcej nie krzyczała już na Waldusia. [...] Zapewne myślała, że Walduś naprawdę jest moim bratem. Uznałam, że nie będę wyprowadzała jej z błędu. Obiecałam, że się poprawię i będę lepiej traktowała brata - opowiadała w Plejadzie.
Mularczyk zdobyła rolę Mariolki na castingu. Miała zagrać seks telefon.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Naoglądała się rubasznych scen w teatrze taty
Barbara Mularczyk trafiła na przesłuchanie do "Świata według Kiepskich" za namową taty, aktora Jerzego Mularczyka. Miała wtedy 14 lat.
- Na korytarzu był tłum dziewczyn, ale żadna nie paliła się do tego, żeby wejść do pomieszczenia, w którym odbywał się casting. [...] Miałyśmy dość trudną scenę do zagrania, seks telefonu. [...] Ja podeszłam do tego na totalnym luzie. Zapytałam obecne tam dziewczęta, czy wpuszczą mnie na początek kolejki. Zgodziły się. Mam dobrą pamięć wzrokową, więc sporą część tekstu zapamiętałam, a resztę dodałam od siebie. Bardzo pomogło mi to, że chodziłam z tatą do teatru, bo naoglądałam się tam różnych rubasznych scen. Zagrałam tak, jak podpowiadała mi wyobraźnia. Wszyscy się śmiali, więc czułam, że dobrze mi poszło - wspominała w wywiadzie.
Scena rozbierana
Barbara Mularczyk, jako dorastająca dziewczyna nie miała kompleksów w pracy z profesjonalistami i nie pozwalała sobie wchodzić na głowę. Odmówiła wystąpienia w jednej ze scen, wedle wyobrażenia reżysera.
- Miałam zagrać w stroju kąpielowym. Od razu powiedziałam, że tego nie zrobię. Byłam nastolatką, nie czułam się jeszcze kobietą. Uważałam, że w tym wieku nie wypada mi się rozbierać przed kamerą. Poza tym nie chciałam, żeby koledzy oglądali mnie w telewizji w takim wydaniu. Powiedziałam reżyserowi, że muszę się czymś zasłonić, bo w samym stroju czuję się, jakbym była goła. Po chwili dostałam dmuchane koło, w które weszłam i chyba jeszcze coś na biodra - opowiadała po latach.
Jak ukrywała ciąże?
W 2011 r. Barbara Mularczyk wyszła za mąż za Rafała Potockiego, mają syna i córkę. Fani "Świata według Kiepskich" nie mogli zauważyć, że aktorka jest w ciąży, bo ekipa sprytnie zamaskowała to na planie.
- W serialu pięknie udało nam się ukryć moje obie ciąże. Mimo że grałam w ósmym miesiącu, więc brzuszek był już bardzo widoczny. Raz chowałam go za stołem, raz za poduszką, a raz za kimś z obsady. Widzowie nie mieli prawa zorientować się, że coś się zmieniło. Konieczne były natomiast drobne zmiany w scenariuszu, bo nie mogłam już skakać, biegać i latać - mówiła Mularczyk.
Jest otwarta na nowe role
Barbara Mularczyk nie zdecydowała się zostać dyplomowaną aktorką, chociaż w obiegu publicznym krąży informacja, jakoby skończyła szkołę teatralną. Jest absolwentką dziennikarstwa, ale w zawodzie jeszcze nie pracowała. Przez pewien czas była zatrudniona w firmie wydawniczej, a później w eventowej. Ale na pierwszym miejscu zawsze stawiała macierzyństwo, dlatego nie szukała ról poza słynnym sitcomem.
- Robienie kariery i bycie pełnoetatową mamą bardzo trudno pogodzić. Okres, kiedy dzieci są małe, jest najważniejszy. [...] Ale teraz, gdy dzieci są większe, myślę, że będę miała więcej czasu, żeby skupić sie na sobie - powiedziała 39-latka.
I rzeczywiście, jak donosi "Życie na gorąco", Barbara Mularczyk dostała rolę w serialu obyczajowo-kryminalnym "Dzielnica strachu". Wcieliła się w rolę mamy siedmioletniego chłopca porwanego z placu zabaw. Dziennikarka jest gotowe na nowe wyzwania aktorskie.
- We Wrocławiu kręci się teraz coraz więcej filmów i seriali. Ja jestem na miejscu, mam czas i dojrzałam do tego, żeby zrobić coś nowego. Także drodzy producenci i reżyserzy, nic tylko brać - zaapelowała Barbara Mularczyk.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: