Barbara Kurdej-Szatan odejdzie z "M jak miłość"? Aktorka zdradza prawdę

Barbara Kurdej-Szatan jest obecnie jedną z najpopularniejszych polskich aktorek i dostaje wiele propozycji zawodowych. Gra główną rolę w serialu Polsatu - "W rytmie serca", poprowadzi niebawem program "The Voice Kids", a także szykuje się do premiery musicalu "Chicago" w krakowskim Teatrze Variete. Czy w natłoku obowiązków zrezygnuje z grania w "M jak miłość"?

Okazuje się, że pojawiła się do tego dogodna okazja. Joanna, czyli postać w którą Barbara Kurdej-Szatan wciela się w serialu, będzie musiała zmierzyć się ze śmiercią swojego męża. Wprowadzi to duże zmiany w serialowym wątku. Gwiazda zdradziła, jak wpłynie to na jej obecność w produkcji.

- Asia na jakiś czas zniknie, z całą rodzina wyruszy na długie wakacje. Ta przerwa w jej wątku wynika też z tego, że kiedy graliśmy scenę śmierci Tomka, to zmarł pan Witold Pyrkosz i stało się jasne, że grana przez niego postać również umrze. W serialu wszyscy będą ich opłakiwać, więc scenarzyści uznali, że nie należy pokazywać przygnębionej po stracie męża Asi. Bo tyle smutku to dla widza za dużo - wyznała gwiazda w wywiadzie dla "Party".

Jak przyznaje aktorka, sama miała spory wpływ na tę decyzję. Nie była w stanie pogodzić wszystkich obowiązków i musiała z czegoś zrezygnować.

- Poprosiłam o to, by na jakiś czas skrócić mój wątek w "M jak miłość" ze względu na próby do nowego musicalu "Chicago" w Teatrze Variete i zdjęcia do serialu "W rytmie serca" - wyznała w "Party".

Co ciekawe, aktorka wcale nie jest pierwszą osobą w rodzinie, która występowała w słynnej telenoweli. Jeszcze przed tym, jak Kurdej-Szatan zaczęła grać w "M jak miłość", w serialu wystąpiła jej córka. Hania miała wtedy zaledwie trzy miesiące i brała udział w scenach z Magdaleną Walach.

Barbara Kurdej-Szatan gra w "M jak miłość" już od prawie czterech lat. Przez ten czas zyskała wielu sympatyków. Widzowie uwielbiają ją w roli Asi, o czym świetnie wiedzą producenci. I chociaż teraz będzie się pojawiać w serialu trochę rzadziej, to na pewno niedługo jej wątek znów zostanie rozbudowany.