Barbara Kurdej-Szatan nową gwiazdą Polsatu? Jesienią wystartuje serial z jej udziałem

Aktorka kilka tygodni temu pochwaliła się również tym, że rozpoczęła prace nad nowym serialem. Jej wierni fani myśleli, że zostanie on wyemitowany przez Telewizję Polską, tymczasem trafił do konkurencyjnej stacji. Kolorowa prasa sugerowała nawet, że współpraca z inną telewizją, a także udział w ostatnich protestach może zaszkodzić jej mocnej jak dotąd pozycji w TVP (gra w "M jak miłość" i jest prowadzącą "Kocham cię Polsko"). Plotkowano nawet, że straci posadę współprowadzącej "The Voice of Poland", tymczasem o kolejnym sezonie show wiadomo jeszcze niewiele, a sama zainteresowana nie komentowała sytuacji. Pewne jest jednak, że teraz wzmocni swoją pozycję wśród aktorek serialowych. Znanych jest w końcu więcej szczegółów dotyczących produkcji z jej udziałem.

Serial, ku zdziwieniu widzów, będzie emitowany nie jak planowano, na antenie TVP, ale pojawi się w jesiennej ramówce Polsatu (pierwsze odcinki mają być pokazane już we wrześniu). Zmienił się także tytuł. Nie będzie to "Recepta na miłość", ale "W rytmie serca". Fabuła rozgrywającej się w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą produkcji jest oparta na losach dra Adama Żmudy. Po rezygnacji z pracy w renomowanym szpitalu postanawia dołączyć do pozarządowej organizacji Lekarze bez Granic, aby leczyć mieszkańców Afryki. Tuż przed wyjazdem odwiedza rodzinny Kazimierz Dolny, w którym na jaw wyjdą skrywane sekrety.

Głównego bohatera zagra Mateusz Damięcki, główna rola żeńska przypadła właśnie Barbarze Kurdej-Szatan. Oprócz nich w serialu zobaczymy plejadę znakomitych aktorów, m.in. Piotra Fronczewskiego, Piotra Polka, Małgorzatę Foremniak, Dariusza Toczka, Marię Dębską i Elżbietę Romanowską.

"W rytmie serca" to serial stworzony na podstawie scenariusza Roberta Mąki. Producentem jest odpowiedzialny za takie hity, jak "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe" Tadeusz Lampka.