Bam Margera pił i ćpał. Obiecuje poprawę

Kilka dni temu Bam Margera pobił brata. Podobno był "na haju". Gwiazdor zaprzecza, ale obiecuje poprawę. Ma zamiar odstawić alkohol.

Bam Margera zaczynał karierę jako "Jackass"
Bam Margera zaczynał karierę jako "Jackass"
Źródło zdjęć: © Getty Images

Bam Margera to jeden z twórców słynnego kiedyś w MTV programu "Jackass", który dał początek pięciu pełnometrażowym filmom. Margera i koledzy lubili bawić się głupio. Jednym z ich popisowych numerów było wdychanie, a w innej wersji podpalanie ludzkich gazów.

Jak wielokrotnie informowały amerykańskie tabloidy, komik wpadł w uzależnienie od alkoholu i narkotyków, a w 2019 r. zdiagnozowano u niego chorobę afektywną dwubiegunową. Z każdej kuracji odwykowej uciekał i wpadał w coraz to nowe kłopoty. 24 kwietnia br. jego brat Jess poskarżył się, że Bam włamał się do niego i pobił go. Miał być pod wpływem metamfetaminy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak informuje "Page Six", policja szukała gwiazdora przez trzy dni. Po aresztowaniu wpłacił 50 tys. dol. kaucji i wyszedł na wolność. Natychmiast zrobił test na obecność narkotyków. Pochwalił się, że jest czysty i nazwał brata Jessa "głupkiem". W swoich mediach społecznościowych obiecał też, że przyjmuje propozycję byłego koszykarza Lamara Odoma, który zaprosił go do swojej kliniki odwykowej. Margera chce przestać pić dla swojego sześcioletniego syna Phoenixa Wolfa.

Phoenix mieszka obecnie z mamą Nicole Boyd, która ciągle jest jeszcze żoną Margery, ale w lutym br. złożyła wniosek o oficjalną separację i przyznanie jej wyłącznego prawa do opieki nad dzieckiem. Według TMZ, zrobiła to tuż po tym, jak mąż wyśledził ją i zaatakował w jednej z restauracji w Los Angeles. Boyd zeznała, że był pod wpływem substancji odurzających i upominał sią o swoje prawa do syna, gdyż, jak stwierdził, jest świetnym ojcem, a ona to "głupia s..ka".

Bam Margera ma postawionych w sumie sześć zarzutów, wszystkie dotyczą nękania psychicznego lub agresji fizycznej. Pierwsza rozprawa już w maju br.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice""Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)