Baddest Mother Fuckers in Asia Sea

Laguna to grupa piratów, kłusujących po morzach Azji Południowo-Wschodniej i wykonująca zlecenia dla chińskiej triady i rosyjskiej mafii. Były komandos, weteran wojny wietnamskiej, utalentowany haker poszukiwany przez FBI i dziewczyna, która po mistrzowsku posługuje się bronią palną to trzeba przyznać, bardzo oryginalny zespół.

Baddest Mother Fuckers in Asia Sea
Źródło zdjęć: © komiks.wp.pl

20.09.2010 | aktual.: 29.10.2013 16:30

Akcja rozpoczyna się od porwania statku, którym w delegację płynie młody japoński biznesman, Rakuro Okajima. Przewozi on tajne dane firmy, które świadczą o jej niechlubnej współpracy z yakuzą. Zostaje wzięty na zakładnika, a następnie pozostawiony przez swoich pracodawców na pewną śmierć. Podczas ucieczki piratów Laguny przed ostrzeliwującym ich wrogiem, Rakuro wpada na ciekawy plan strategiczny i zyskuje uznanie w oczach towarzyszy. Postanawiają przyjąć go do swojej bandy i nadają przydomek "Rock".

Manga Reiego Hiroe przynależy do gatunku seinen, którego grupą docelową są z założenia mężczyźni w wieku 18-30 lat. Typowe dla fabuły są w tym przypadku krwawe strzelaniny, pościgi, mafijne porachunki, mówiąc w skrócie: akcja sensacyjna.

Główny wątek "Black Lagoon" ma w sobie ogromny potencjał, a jednak kolejne epizody pirackich przygód prezentują bardzo nierówny poziom. Początkowo wciągająca kryminalna intryga w drugim i trzecim tomie przekształca się w makabryczną komedię absurdu(polowanie rosyjskiej mafii na krwiożercze dzieci-kanibale czy walka z pokojówką-androidem). Pod koniec trzeciego tomu autor zdecydował się na wprowadzenie do historii islamskich terrorystów z Hezbollachu, co może okazać się korzystnym zwrotem akcji i znów skierować fabułę na odpowiednie tory.

Główną siłą mangi są fascynujące, pełnokrwiste postaci, z których każda reprezentuje indywidualny typ i została starannie zaprojektowana. Na prowadzenie wysuwają się przede wszystkim wyraziste, konkretne sylwetki kobiet, co jest rzadkim zjawiskiem w japońskim komiksie.Revy "Twohand", przypominająca wyglądem Larę Croft, jest głównym artylerzystą załogi. Uwielbia zapach krwi oraz prochu po walce, a także pijackie awantury w barach o podejrzanej reputacji. Nad całą historią pieczę zaś trzyma tajemnicza Balalaika, szefowa tajskiego oddziału rosyjskiej mafii, niegdyś kapitan Armii Czerwonej. Budzi respekt u swoich podwładnych i potrafi chłodno, racjonalnie znaleźć wyjście z najbardziej dramatycznych konfliktów.

Strona graficzna komiksu prezentuje się poprawnie, choć poza ciekawymi okładkami nie ma niczego, co szczególnie przyciągałoby wzrok czytelnika (poza skąpo ubraną Revy). T**warda, mocna kreska Kiroe dobrze wpasowuje się w sensacyjny charakter mangi, czasem jednak jest chaotyczna, próbując wyrazić zbyt wiele w jednym momencie**. Walorem jest niewątpliwie świetne tłumaczenie Michała ,,Tori" Ptaszyńskiego, który w humorystyczny sposób oddał często bardzo wulgarne kłótnie i żarty bohaterów.

"Black Lagoon" to przede wszystkim dobra rozrywka dla fanów typowo męskich filmów i gier komputerowych. Rozrywka, która momentami nuży i rozczarowuje, a jednak ciekawi na tyle, by zagłębiać się w kolejne rozdziały. Według zapowiedzi Waneko, w październiku w sprzedaży ukazać ma się czwarty tom.

Na podstawie mangi powstało liczące sobie dwanaście odcinków anime, które wiernie trzyma się scenariusza i oddaje jej mroczny, krwawy klimat.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)