"Azja Express" odcinek 4 – odpadli Rozenek i Majdan. Hanna Lis miała problemy z sercem!
W programie ponownie nie brakowało emocji!
Wiemy, która para jako druga opuściła program „Azja Express”. Niespodziewanie z wyścigu o główną nagrodę odpali Małgorzata Rozenek oraz Radosław Majdan! Bardzo mocno przyczyniła się do tego Renata Kaczoruk. Między modelką a Perfekcyjną Panią Domu znów zrobiło się gorąco! Hanna Lis w trakcie wykonywania jednej z konkurencji miała problemy z sercem! Co jeszcze ciekawego wydarzyło się w 4. odcinku „Azji Express”? Która para jako pierwsza dotarła do mety? Jakie wyzwania przygotowano tym razem dla uczestników wyprawy?
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu upragniony immunitet wywalczyli Hanna Lis oraz Łukasz Jemioł. Dzięki niemu para miała pewność, że zakwalifikuje się do następnego etapu wyścigu. Oprócz tego w nagrodę mieli zagwarantowany transport oraz nocleg. W poprzednim odcinku „Azji Express” największym wydarzeniem był bez wątpienia pojedynek na poduszki. W trakcie trwania tej konkurencji zrodził się konflikt między Małgorzatą Rozenek oraz Renatą Kaczoruk. Wszystko przez zachowanie modelki, która mimo wcześniejszej umowy między uczestnikami, obrzucała walczącego Pascala Brodnickiego kurzymi jajami. W czwartej odsłonie show Kaczoruk znów podpadnie Perfekcyjnej Pani Domu. Między innymi przez zachowanie partnerki Kuby Wojewódzkiego Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan odpadli z programu. Co działo się w 4. odcinku „Azji Express”? Zobacz naszą relację!
"Azja Express" odcinek 4 – początek etapu w Ta Van
Uczestnicy wyprawy rozpoczęli kolejny etap zmagań w górskiej wiosce Ta Van. Trudny teren od razu dał się wszystkim uczestnikom we znaki. Samo znalezienie transportu okazało się dla niektórych ogromnym wyzwaniem. Oczywiście stawka wyścigu była bardzo wysoka. Tylko jedna para, która jako pierwsza zjawiła się w miejscowości Na Phat, mogła wziąć udział w konkurencji o amulet wart 10 tysięcy złotych.
Renata Kaczoruk i Weronika Budziło postanowiły połączyć siły z Agnieszką Włodarczyk i Marią Konarowską. Dziewczyny wspólnie próbowały złapać autostop, który pozwoliłby im jak najszybciej dotrzeć do mety. Leszek Stanek i Radosław Majdan zorganizowali transport dla swoich drużyn prywatnym mikrobusem. Kaczoruk zauważyła to i również chciała dołączyć do grona pasażerów. Początkowo wydawało się, że modelka zostawi na pastwę losu Włodarczyk, Konarowską, a nawet swoją partnerkę z drużyny -Weronikę Budziło. Ostatecznie kierowca zgodził się, by w busie podróżowały łącznie cztery pary.
"Azja Express" odcinek 4 – spokojna podróż Hanny Lis i Łukasza Jemioła
Hanna Lis i Łukasz Jemioł nie musieli przejmować się poszukiwaniami transportu. Dzięki wywalczonemu immunitetowi mieli pewność, że bezpiecznie dotrą na miejsce, gdzie odbędzie się walka o amulet. W przygotowanym dla nich samochodzie czekała butelka szampana.
Dzięki immunitetowi odpoczniemy sobie przez jeden dzień. Los się wreszcie do nas uśmiechnął, ale zaraz ten sam los może płatać nam figle – komentował Jemioł.
Raz pijesz szampana, a raz jesteś w schowku na miotle – dodał.
Wtym samym czasie pozostali uczestnicy „Azji Express” robili wszystko, by w jak najkrótszym czasie dotrzeć do Na Phat. Cztery podróżujące wspólnie pary dojechały do większego miasta. Zachowanie Kaczoruk w górach pozostawiło spory niesmak. Maria Konarowska nie ukrywała, że czuła się zdradzona przez modelkę.
"Azja Express" odcinek 4 – Kaczoruk zabiera transport Majdanowi!
Renata Kaczoruk ponownie pokazała się jako bezwzględna rywalka. Gdy Radosław Majdan próbował zdobyć kolejny transport, ta dosłownie ukradła mu samochód sprzed nosa!
Brawo Renia! Brawo! Rób tak dalej! My wam daliśmy transport, a Ty co teraz robisz? – nie szczędził słów krytyki Majdan.
Nie uważam, że to jest zachowanie nie fair – broniła się Kaczoruk.
Nienawidzę takich ludzi – komentowała natomiast rozgoryczona Rozenek.
Nie tylko Kaczoruk postanowiła bezpardonowo obchodzić się z konkurencją. Włodarczyk i Konarowska nie pozwoliły zatrzymać się swojemu kierowcy, gdy ten chciał zabrać dodatkowo Leszka Stanka oraz Izę Miko. Towarzysz aktorki nie mógł sobie darować, że wcześniej pomgół dziewczynom.
Spora niespodzianka czekała na Hannę i Łukasza. Immunitetowa para oczekiwała, że w nagrodę otrzymają nocleg w luksusowym hotelu. Okazało się jednak, że najbliższa noc spędzą w tradycyjnej wietnamskiej chatce.
To jest chyba jakiś żart – wyszeptał do swojej towarzyszki Jemioł.
To jest właśnie nasze szczęście. Jak dostajemy immunitet, to lądujemy na farmie świń! – ironizowała Lis.
Weronika i Renata chciały odkupić winy za swoje poprzednie występki. Załatwiły zatem wspólny transport sobie Pascalowi Brodnickiemu i Pawłowi Dobrzańskiemu.
"Azja Express" odcinek 4 – walka o amulet w Na Phat
Jako pierwsi do Na Phat dotarli Michał Żurawski i Ludwik Borkowski. Tuż za nimi uplasowali się Radosław Majdan z Małgorzatą Rozenek. Wygrani wraz z Hanną Lis i Łukaszem Jemiołem stanęli do walki o amulet. Wcześniej najszybsi podróżnicy wzięli udział w lokalnym festynie. Pozostali uczestnicy starali się za wszelką cenę znaleźć dla siebie nocleg. Sporo problemów z organizacją miejsca do spania miały Kaczoruk i Budziło. Dziewczyny mogły spędzić noc w baraku dla robotników, ale obie uznały, że nie są gotowe, by zatrzymać się w takim miejscu. Z kolei Leszek Stanek i Iza Miko znaleźli się w pewnym religijnym i ubogim domu. Wizyta u skromnej wietnamskiej rodziny bardzo wzruszyła Stanka.
Oni powiedzieli, że dają nam wszystko, co mają i przepraszają, że jest tego mało – wycedził przez łzy uczestnik.
Trafiliśmy pod opiekę cudownych ludzi, którzy oddali nam swoje ostatnie liście, a my później wygramy gruby hajs i nigdy ich nie odnajdziemy – dodał.
Po zmroku rozpoczęły się zmagania o amulet. Rywalizujące ze sobą pary wzięły udział w ludowych zabawach. Pierwsza z konkurencji polegała na dotknięciu kozła. Problem jednak polegał na tym, że zawodnicy musieli odnaleźć zwierzę w zagrodzie z zawiązanymi oczami! Do walki stanęli Michał i Łukasz. Ich partnerzy mogli oczywiście podpowiadać im, w którą stronę kierować swoje korki. Z zadaniem bardzo szybko poradził sobie Jemioł. Ludwik i Hanna przystąpili natomiast do konkurencji zbijania zawieszonych wietnamskich naczyń (również z zawiązanymi oczami). Z tego pojedynku zwycięsko wyszła dziennikarka.
"Azja Express" odcinek 4 – problemy z sercem Hanny Lis
Następnie uczestnicy przystąpili do gry, będącej wietnamskim odpowiednikiem gry w gumę. W trakcie tej konkurencji Hanna Lis miała problemy z sercem! Dziennikarka przyznała się, że ma wrodzoną wadę.
Jeszcze jedna taka konkurencja i ja padnę na serce, to nie są jaja – komentowała.
W pewnym momencie zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Potrzebna była pomoc medyczna. Hanna Lis miała pretensje do Łukasza Jemioła, że ten poganiał ją w trakcie trwania konkurencji.
Po tym incydencie Michał Żurawski i Ludwik Borkowski bardzo się przestraszyli. Postanowili zagrać fair i robili wszystko, by wypaść jak najgorzej w skakaniu przez bambusowe kije. Dzięki temu zapewnili swoim konkurentom amulet.
"Azja Express" odcinek 4 – ostatni dzień w Wietnamie i czarna flaga
Rozpoczął się ostatni dzień wyprawy po Wietnamie. Przed przekroczeniem granicy z Laosem, prowadząca Agnieszka Woźniak-Starak wręczyła uczestnikom czarną flagę. Ta para, która zjawiła się z nią na mecie, spadała o jedną pozycję w ogólnej klasyfikacji. Chorągiew mieli przekazywać sobie sami podróżnicy. Jako pierwsi otrzymali ją Michał i Ludwik.
Autostopowicze wyruszyli do Muong Pon. Tam czekała na nich misja. Po wykonaniu zadania mogli kontynuować podróż do Dien Bien Phu. Uczestnicy mieli za zadanie znalezienie w miejscowości kobiet z plemienia Czarnych Tajów o włosach dłuższych niż metr.
Wszyscy poszukiwali transportu. Część podróżników kontynuowała wyprawę jadąc wspólnie ciężarówką. Wśród nich była Renata Kaczoruk. Gdy modelka zobaczyła, że do pojazdu chcą wskoczyć także Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek, kategorycznie zabroniła kierowcy brać kolejnych pasażerów.
Kto ją miał nauczyć zachowania? Narzeczony? – komentował Majdan.
Ten program ma to do siebie, że pokazuje ludzi, takich jacy są naprawdę – dodała Rozenek
"Azja Express" odcinek 4 – odpadają Rozenek i Majdan
Wyścig nabrał zawrotnego tempa. Wszyscy chcieli szybko dotrzeć do wskazanego celu. Jako pierwsi w Muong Pon zameldowali się Pascal z Pawłem. Za nimi przybyły Renata z Weroniką oraz Agnieszka i Maria. Michał i Ludwik przez długi czas mieli ze sobą czarną flagę. Para podczas podróży musiała samodzielnie usunąć z drogi kamienie, jakie stoczyły się z gór po ulewnych deszczach. Nieoczekiwanie Michał i Ludwik przekazali chorągiew Izabeli Miko. Flaga krążyła następnie między uczestnikami.
Ostatnia prosta wyścigu po Wietnamie prowadziła przez strome schody. Na nich jako pierwsze zameldowały się Renata i Weronika. Z flagą na mecie pojawili się… Michał i Ludwik. To jednak nie oni odpadli z programu. Jako ostatni do wskazanego miejsca dotarli Leszek Stanek i Iza Miko, oraz Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek. Były piłkarz w ferworze walki krzyczał na swoja partnerkę, by ta jak najszybciej pokonywała kolejne stopnie. To jednak nie wystarczyło i para zakończyła wyścig. Na szczycie schodów doszło do wzruszającej sceny, w której państwo Majdan ustąpili pierwszeństwa Leszkowi i Izie, mimo że ci sugerowali że nie chcą eliminować ulubionej pary widzów.
Bieg po schodach był dla wszystkich bardzo wyczerpujący. Leszek Stanek nie mógł wyjść z podziwu, jak waleczna jest Małgorzata Rozenek. Przegrana para nie ukrywała swojego rozgoryczenia. Wszyscy uczestnicy ze łzami w oczach żegnali Radka i Gosię - nawet Agnieszka Szulim popłakała się, przekazując im, że muszą wracać do Warszawy.
Kolejny odcinek „Azji Express” już w najbliższą środę o godzinie 21:30 na antenie telewizji TVN.