"Azja Express" odcinek 2 - odpadł Przemysław Saleta! Kto był najlepszy? Zobacz wyniki!

Obraz
Źródło zdjęć: © Agencja TVN/x-news

/ 6Za nami pierwsze rozstrzygnięcia

Obraz
© Agencja TVN/x-news

Znamy pierwsze rozstrzygnięcia w programie "Azja Express". Już w drugim odcinku podróż po Dalekim Wschodzie zakończyli Przemysław Saleta oraz Dariusz Kuźniak. Wbrew pozorom nie dotarli oni jednak na metę jako ostatni. Dlaczego zatem musieli pożegnać się z programem? Co wydarzyło się podczas kolejnego etapu tego wyczerpującego wyścigu? Jakie niespodzianki czekały na uczestników? Zobacz naszą relację z ostatniego odcinka "Azji Express".

W pierwszej odsłonie programu "Azja Express" immunitet wywalczyli Pascal Brodnicki i Paweł Dobrzański. Para nie musiała zatem przystępować do następnego etapu wyścigu. Dwójka uczestników miała zagwarantowany transport, a także nocleg w komfortowych warunkach. Pozostałe siedem drużyn kontynuowało morderczą wyprawę po Wietnamie. Tym razem uczestniczy rozpoczęli wędrówkę od miasta Hai Phong. Pierwszy punkt kontrolny został umiejscowiony w Tam Coc, gdzie wybrane drużyny stanęły do walki o amulet warty 10 tysięcy złotych. Koniec tego etapu znajdował się w Hanoi.

Producenci programu przygotowali dla autostopowiczów zadania związane z tutejszą kuchnią. Podróżnicy mieli m.in. okazję poznać jeden z najsłynniejszych specjałów wietnamskiej sztuki kulinarnej. Możliwość skosztowania go, była jednak dla uczestników bardzo wątpliwą przyjemnością. W drugim odcinku "Azji Express" program opuścili Przemysław Saleta i towarzyszący mu Dariusz Kuźniak. To jednak nie oni przybyli na metę jako ostatni. Co zatem wydarzyło się w trakcie podróży? Jakie wyzwania czekały na uczestników? Zobacz opis drugiego odcinka "Azji Express"!

Zobacz także: Małgorzata Rozenek krzyczy na Radosława Majdana: "Nie mów do mnie teraz!"

/ 6"Azja Express" odcinek 2 - bazar w Hai Pong

Obraz
© Agencja TVN/x-news

Zanim uczestnicy "Azja Express" rozpoczęli kolejny etap, musieli wykonać w Hai Phong jedno zadanie. Podróżnicy dostali polecenie udania się na jeden z tutejszych bazarów, gdzie mieli zapamiętać dwie wietnamskie nazwy produktów spożywczych, odebrać je od sprzedawców i przetransportować do Tam Coc. Tylko zwycięzcy tej konkurencji mogli stanąć do walki o amulet z posiadaczami immunitetu - Pascalem i Pawłem. Śmiałkowie zapakowali nabyte produkty do tradycyjnych wietnamskich nosideł.

Już w tym momencie doszło do kilku spięć między uczestnikami. Bardzo gorąco było m.in. między Hanną Lis a jej przyjacielem Łukaszem Jemiołem.

- Hania doprowadza mnie do… uśmiechu - zdradził z nutką ironii Jemioł.

Swoją dominującą naturę pokazała Renata Kaczoruk, która na każdym kroku wydawała polecenia towarzyszącej jej w wyprawie Weronice Budziło. Zdecydowanie spokojniej do konkurencji podeszli Przemysław Saleta oraz Dariusz Kuźniak. Para jako ostatnia dotarła na targ w Hai Phong. Gdy wszyscy zaopatrzyli się już w wietnamskie produkty, przyszła pora na rozpoczęcie wędrówki. Dopiero teraz uczestnicy zorientowali się, że Tam Coc znajduje się aż 150 kilometrów od ich obecnego miejsca pobytu.

/ 6"Azja Express" odcinek 2 - podróż do Tam Coc

Obraz
© Agencja TVN/x-news

Uczestnicy rozpoczęli wyścig do Tam Coc. Hanna Lis i Łukasz Jemioł zdecydowali się złapać autostop. Kierowca nie chciał jednak zabrać ich za darmo. Dziennikarka postanowiła podarować mu w zamian za podwózkę swój zegarek.

- Jak tak dalej pójdzie, to przyjadę do Polski na golasa! - komentowała.

- Hania zachowała się bardzo zdroworozsądkowo - dodał Jemioł.

W tym samym czasie Pascal i Paweł wybierali hotel, w którym spędzić mieli najbliższą noc. Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zdecydowali się na podróż autobusem. Uczestnikom zaczął doskwierać pierwszy głód. Perfekcyjnej Pani Domu udało się jednak zdobyć za darmo… pączka!

Podróż Hanny Lis i Łukasza Jemioła nie okazała się przyjemna, jak mogło się początkowo wydawać. Ich kierowca jechał niezwykle nieostrożnie, a na dodatek nie wiedział, którędy dotrzeć do umówionego miasta. Uczestnicy w pewnym momencie zaczęli martwić się nawet o własne życie.

Nieoczekiwanie jako pierwsi na mecie zjawili się Michał Żurawski i Ludwik Borkowski. W nagrodę otrzymali nocleg, a także możliwość uczestnictwa w konkursie o amulet. Ponownie drugie miejsce zajęli Hanna Lis i Łukasz Jemioł. Para nie ukrywała swojego rozgoryczenia. Trzecie miejsce przypadło Małgorzacie Rozenek i Radosławowi Majdanowi. Jako czwarte w Tam Coc zameldowały się Renata i Weronika. Dziewczyny nie przywiozły jednak ze sobą przypraw.

/ 6"Azja Express" odcinek 2 - szukanie noclegu i walka o amulet

Obraz
© Agencja TVN/x-news

Każda z par (oprócz posiadaczy immunitetu i zwycięzcy tego etapu wyścigu) musiała znaleźć dla siebie nocleg. Hanna Lis i Łukasz Jemioł dostali pokój, w którym była pęknięta rura w łazience, a łóżko było pozbawione... materaca. W bardzo komfortowych warunkach noc spędzili Izabella Miko i Leszek Stanek. Michał Żurawski wraz ze swoim kompanem uczyli się gotować pod okiem wietnamskiej gospodyni. Miało im to pomóc w walce o amulet. Pascal i Paweł natomiast pobierali nauki od szefa kuchni hotelu, w którym się zatrzymali.

Rano w Tam Coc odbyła się konkurencja kulinarna. Nagrodą na zwycięzców był warty 10 tysięcy złotych amulet. Oczywiście faworytami zawodów byli zawodowi kucharze - Pascal i Paweł. Michał i Ludwik nie mieli jednak zamiaru składać broni. Uczestnicy musieli przygotować kurczaka według wietnamskiej receptury. Ich dzieło oceniali profesjonalny szef kuchni oraz dwie wybrane pary autostopowiczów. Nieoczekiwanie w trakcie konkursu doszło do wypadku. Pascal, podczas siekania warzyw ostrym nożem, przeciął swój palec. Nie przeszkodziło mu to jednak w dokończeniu zadania. Ostatecznie o włos konkurencję wygrali… Michał i Ludwik. To właśnie oni niespodziewanie zdobyli amulet.

/ 6"Azja Express" odcinek 2 - wyścig do Hanoi

Obraz
© Agencja TVN/x-news

Zaraz po konkurencji rozpoczął się wyścig do Hanoi. Stawka była wysoka, ponieważ ostatnia para, która zjawi się na mecie, odpada z programu. Zanim jednak uczestnicy "Azja Express" ruszyli w drogę, odebrali od prowadzącej Agnieszki Woźniak-Starak tajemnicze niespodzianki. Wszyscy podróżnicy szybko znaleźli bezpośredni transport do Hanoi. Nieoczekiwanie jednak w trakcie podróży otrzymali polecenie natychmiastowego zatrzymania się i opuszczenia pojazdów.

- To jest sadyzm! - komentowała Małgorzata Rozenek.

Gwiazdy zostały także poproszone o otwarcie pudełek-niespodzianek. Okazało się, że kryły one tradycyjne wietnamskie danie - balut. Specjał ten to nic innego jak ugotowany w skorupce rozwinięty embrion kury lub kaczki. Uczestnicy dostali zadanie zjedzenia tego dania. Dla niektórych podróżników był to nierealne. Największy problem z wykonaniem polecenia miała Małgorzata Rozenek. Perfekcyjna Pani Domu jako jedyna poprosiła bowiem prowadzącą o dużą niespodziankę, która skrywała sporej wielkości jajko. Celebrytka nie miała świadomości, co kryje się w zamkniętym koszyczku. Po mniejszych lub większych problemach wędrowcy ostatecznie spróbowali smaku tego azjatyckiego przysmaku.

/ 6"Azja Express" odcinek 2 - Przemysław Saleta i Dariusz Kuźniak odpadają z programu

Obraz
© Instagram.com

Wszyscy kontynuowali podróż do Hanoi. Jako pierwsze na mecie pojawiły się Renata Kaczoruk i Weronika Budziło. Ostatnie miejsce przypadło natomiast Hannie Lis i Łukaszowi Jemiołowi. To nie oni jednak pożegnali się programem. Zdyskwalifikowani za złamanie regulaminu show zostali Przemysław Saleta i Darek Kuźniak. Wszystko przez to, że para wsiadła do tego samego samochodu, który opuściła po otrzymaniu stosowanego komunikatu.

Kolejny odcinek "Azji Express" już w najbliższą środę o godzinie 21:30 na antenie telewizji TVN (tutaj możecie sprawdzić aktualny program telewizyjny).

Zobacz także: Małgorzata Rozenek krzyczy na Radosława Majdana: "Nie mów do mnie teraz!"

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta