"Azja Express": Hanna Lis wystąpiła w programie, żeby zarobić na utrzymanie córek
None
Hanna Lis ma problemy finansowe?
Hanna Lis od ponad 20 lat związana jest z telewizją. Do tej pory nikt nie kojarzył jej z tematami lifestyle'owymi, raczej wiadomościami, polityką. Tymczasem Lis od jakiegoś czasu zamiast konfliktami na skalę światową zajmuje się gotowaniem i podróżami.
Okazuje się, że nie do końca był to wybór, raczej konieczność. Po tym jak została zwolniona z pracy w Telewizji Polskiej, musiała znaleźć sposób na zarobienie pieniędzy na dom, codzienne życie.
Hanna ma na utrzymaniu dwie nastoletnie córki, wspiera też ciężko chorą matkę, która wymaga specjalistycznego leczenia i rehabilitacji. Gdzie w tym wszystkim jest jej mąż i jego zarobki?
Jak donosi "Na żywo", dziennikarz i jego partnerka nie mają wspólnego domowego budżetu, żyją osobno, na własny rachunek. Czy to oznacza, że w ich małżeństwie nie dzieje się dobrze?
Takie plotki pojawiły się już kilka miesięcy temu, gdy Hanna zrezygnowała z pracy u boku Lisa. Poza tym tej dwójki nigdy nigdzie nie widuje się razem - ani na wyjściach związanych z życiem zawodowym, ani całkiem prywatnych.
Jak Hanna radzi sobie w zupełnie nowej dziedzinie dziennikarstwa? Czy lekka tematyka lifestyle'owa jest dla niej? Brak oparcia w partnerze na pewno jej nie pomaga.
Praca u męża okazała się rozczarowaniem
Po zakończeniu współpracy z "Panoramą" Hanna Lis miała dołączyć do redakcji działu styl portalu NaTemat. Szybko zrezygnowała jednak z nowej posady. Już po tygodniu przestała pojawiać się w biurze.
Oficjalny powód? Lis postanowiła skupić się na innych opcjach zawodowych. Nieoficjalny? Według plotek kłopoty małżeńskie przełożyły się na relacje zawodowe.
- W pracach koncepcyjnych nad kształtem serwisu Bliss oraz przy przygotowaniach strategii redakcyjnej uczestniczyła Hanna Lis, która ostatecznie postanowiła realizować alternatywne plany zawodowe - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Machała, dyrektor zarządzający Grupy naTemat.
Czym okazały się owe alternatywne plany?
Gotowanie to jej prawdziwa pasja
Hanna Lis szansę na zawodowe spełnienie w dziedzinie innej niż dziennikarstwo newsowe otrzymała od Edwarda Miszczaka. Wystąpiła w programie "Azja Express", ale to nie wszystko. Obecnie dziennikarka pracuje nad własnym programem łączącym miłość do kulinariów z podróżami.
"Bez planu" będzie emitowany na antenie TVN Style. W nowym formacie prezenterka zwiedzi świat od kuchni. Odwiedzi zagraniczne restauracje w różnych zakątkach Europy, spróbuje dowiedzieć się, jak wygląda praca w nich, posmakuje też lokalnych potraw.
Hannę już porównuje się do Magdy Gessler, niekwestionowanego autorytetu w branży gastronomicznej, której udało się zrobić karierę w telewizji.
Jak radzi sobie bez wsparcia męża?
Udział w show sprawi, że Hanna Lis odzyska samodzielność finansową. Jak donosi "Na żywo" obecnie dziennikarce pomaga były partner, ojciec jej dzieci, Jacek Koziński. Nie powinno to nikogo dziwić, w końcu odpowiedzialność za utrzymanie córek spoczywa na obojgu rodzicach.
Biznesmen jest bogaty, więc zabranie dzieci na wakacje i opłacenie ich szkół prawdopodobnie nie stanowi dla niego wielkiego obciążenia, za to znacznie odciąża Hannę.
Tymczasem Tomasz Lis skupia się na własnych córkach - z nastoletnią Igą wyjechał w tym roku na urlop do Tanzanii i na Seszele.
Lisowie są małżeństwem od 9 lat, ale wiele wskazuje na to, że ich drogi już się rozeszły. Każde z nich skupia się na rozwoju własnej kariery, nie łączą finansów, a, według pisma, znajomi pary twierdzą, że małżonkowie ciągle się mijają.
Czy ten związek uda się jeszcze uratować? W 2007 roku Hanna porzuciła pracę w Polsacie, gdy Tomasza zwolniono ze stacji, w 2009 roku, gdy to dziennikarka miała kłopoty zawodowe, Lis otwarcie ją wspierał. Teraz wydaje się, że 46-latka musi sobie radzić sama.
Czy jej się uda? Zobaczymy po emisji "Bez planu".