"Aż po sufit!": wychudzona Małgorzata Foremniak straciła swój blask
Co się stało?
Zapadnięte policzki, blada cera i wystające obojczyki. Jakby tego było mało, aktorka pojawiła się w Ogrodzie Saskim w czarnej zabudowanej sukni, która ukryła wszystkie atuty jej sylwetki. Co się dzieje z Małgorzatą Foremniak?
Małgorzata Foremniak słynie z ogromnego poczucia humoru i dystansu. Zawsze tryska pozytywną energią. To ona podczas pracy na planach filmowych oraz nagrań do programu "Mam Talent!" wprawiała wszystkich w dobry nastrój. Niestety, to już przeszłość. Dziś na jej twarzy częściej niż uśmiech gości grymas niezadowolenia i smutku. Dlaczego? Przecież jej kariera wciąż się rozwija, a niedawno znów wróciła na ekrany w serialu "Aż po sufit!". Gdy jakiś czas temu pojawiła się w Ogrodzie Saskim w Warszawie, gdzie odbyła się inauguracja czwartej już edycji akcji Narodowego Czytania, fanom gwiazdy trudno było zaakceptować to, jak obecnie wygląda ich idolka. Wielu z nich przecierało oczy ze zdumienia, widząc na imprezie mocno wychudzoną Foremniak. Co się z nią stało? Zapadnięte policzki, blada cera i wystające obojczyki. Jakby tego było mało, aktorka pojawiła się w Ogrodzie Saskim w czarnej zabudowanej sukni, która ukryła wszystkie atuty jej sylwetki. Miejmy nadzieję, że to jedynie chwilowy spadek formy gwiazdy nowego
serialu TVN "Aż po sufit!". Zobaczcie, jak ostatnio wyglądała i porównajcie z nieco starszymi zdjęciami. Zmieniła się? AR