"Aż po sufit": Małgorzata Foremniak wraca na ekrany!

Jeszcze kilka lat temu Małgorzata Foremniak była jedną z największych gwiazd polskiego kina i telewizji. Czar prysł, gdy aktorka zdecydowała się porzucić rolę sympatycznej doktor Zosi w "Na dobre i na złe" i poszukać nowych zawodowych wyzwań. Te niestety, nie przychodziły. Telefon milczał, a miejsce Foremniak w show-biznesie zaczęły zajmować żądne sławy i popularności celebrytki.

- Flesze skierowane na mnie przygasły. Od pewnego czasu nie jestem już dla mediów tak interesująca jak dawniej - mówiła.

Choć aktorka wciąż pojawiała się sporadycznie na ekranie, nie przykuwała swoimi rolami już takiej uwagi jak kiedyś. Na domiar złego, gwiazda borykała się z poważnymi problemami w życiu prywatnym.

Śmierć rodziców, kolejne miłosne zawody i walka z niebezpiecznym stalkerem. Niejedna osoba nie poradziłaby sobie z takim nawałem niepowodzeń i trudności. Ale nie ona.

Gwiazda stanęła oko w oko z kłopotami i wszystko wskazuje na to, że jej dramat wreszcie dobiega końca. Potwierdził to nawet Agustin Egurrola, z którym aktorka już od września ponownie zasiądzie za jurorskim stołem w 8. edycji programu "Mam Talent!".

- To fajna i mądra kobieta. Dużo rozmawiamy w przerwach między zdjęciami. Wiem, że uporządkowała wiele swoich spraw prywatnych. Wzmocniła się i być może właśnie dlatego dziś wydaje się jeszcze piękniejsza - powiedział choreograf.

Powrót do "Mam Talent!" to nie wszystkie wyzwania, jakie w najbliższym czasie czekają na Foremniak. Już we wrześniu zobaczymy ją w dwóch serialach. Pierwszą produkcją będzie "Aż po sufit" na antenie TVN (w której pojawi się na ekranie u boku Edyty Olszówki i Cezarego Pazury), a kolejna to "Zakład" w TVP1. Ale na tym nie koniec.

Już w listopadzie br. na srebrne ekrany wejdzie thriller "Czerwony pająk". W filmie wyreżyserowanym przez Marcina Koszałkę Foremniak wcieli się w rolę matki głównego bohatera, Karola Kremera.

- Foremniak na ekranie prezentuje się naturalnie, bo nie ostrzykuje twarzy, jak wiele aktorek w jej wieku. W dodatku pracuje jak żołnierz. Genialnie operuje emocjami w scenach bez dialogów. Zero fochów, skromna - chwalił ją Koszałka.

Jak podaje "Flesz", pod koniec roku aktorka rozpocznie również pracę na planie nowej produkcji Mariusza Gawrysia. Wszelkie szczegóły tej współpracy trzymane są na razie w sekrecie.

Nie jest jednak tajemnicą i tego możemy być pewni, że po czterech latach przerwy Foremniak wreszcie wraca do gry, a jej nazwisko znów stanie się najgorętszym w rodzimym show-biznesie.