Asia z "Rolnik szuka żony" ciągle to czyta. "Życzliwa" napisała do niej w sprawie dziecka
Asia Wielgosz i Kamil Osypowicz poznali się dzięki programowi "Rolnik szuka żony" i choć ślub jest jeszcze przed nimi, to już wychowują półroczną córeczkę. Dzięki programowi Asia zdobyła też wielką popularność na Instagramie. Niestety roi się tam od hejterów i "życzliwych" komentujących, którzy wzięli na celownik jej dziecko.
Asia i Kamil poznali się przed kamerami TVP w ósmej edycji "Rolnik szuka żony" i szybko zdecydowali się na wspólne życie. Rolnik oświadczył się ukochanej w finałowym odcinku programu. Zamieszkali przy gospodarstwie Kamila i niespełna rok później zostali rodzicami. W październiku ub.r. urodziła się ich córka Antosia, a w lipcu 2023 r. ma się odbyć ślub.
Młoda mama jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 100 tys. osób. Niestety taka popularność przyciąga też hejterów, którzy zamieszczają skandaliczne komentarze uderzające w rodziców i malucha.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Są popularne dzięki "Rolnik szuka żony"
"Ojoj jakie to dziecko spasione, masakra jakaś", "Najpierw dziecko trzeba odchudzić. Przecież nie będzie chodzić, bo jest ciężka. Szkoda dziecka", "Super gratulacje, ale o dziecko to trzeba zadbać jak najszybciej, a nawet ekspresowo" - to przykłady "porad", jakie niemal na co dzień dostaje Asia.
Ostatnio celebrytka podzieliła się nawet wiadomością prywatną, którą dostała od "życzliwej". Po sympatycznym wstępie anonim napisał: "Uczynicie swoją córkę nieszczęśliwą i będzie to proces nieodwracalny, jeśli już teraz nie zgłosicie się z nią do dobrego lekarza – dietetyka, endokrynologa, który będzie nadzorował jej odżywianie".
Instagram, joasia.wielgosz "Uwielbiam. Poszukuję dietetyka dla półrocznego dziecka" - napisała z uśmiechem Asia. "Kocham takie fejk konta" - dodała matka dziewczynki, która nic sobie nie robi z krytyki i systematycznie wrzuca na profil kolejne zdjęcia z córeczką.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" awanturujemy się o "Awanturę" na Netfliksie, załamujemy ręce nad przedziwną zmianą w HBO Max, a także rozmawiamy o największym serialowym szoku 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
