Anna Popek zdardziła sekret swojej urody. Zamiast botoksu - Kaszuby
None
Anna Popek
Anna Popek słusznie jest uznawana za jedną z najpiękniejszych polskich prezenterek. Gospodyni "Pytania na śniadanie", mimo upływu lat, niezmiennie zachwyca nienaganną figurą i promienna cerą. Nic dziwnego, że wielu telewidzom trudno uwierzyć, że gwiazda zbliża się do pięćdziesiątki.
Jak się jednak okazuje, taki wygląd to nie tylko zasługa dobrych genów czy regularnej aktywności fizycznej. Dziennikarka TVP zdradziła, że w utrzymaniu dobrej kondycji i urody od lat pomagają jej wyjazdy do specjalnego ośrodka zdrowotnego.
Gdzie leży źródło urody Anny Popek?
KM
Pokonała złe nawyki
Wakacje to dla niej czas odnowy
Pobyt na Kaszubach to jednak nie tylko oczyszczająca dieta. Anna Popek każdy z takich wyjazdów szczegółowo planuje. Sporo czasu poświęca przede wszystkim na przechadzki po malowniczej okolicy.
- Pięciokilometrowy spacer z kimś miłym lub w pojedynkę jest cudownym sposobem na wyciszenie się przed snem, a także na odkrycie tego, na czym nam najbardziej zależy - twierdzi Popek.
Prezenterka śniadaniowego magazynu Dwójki nie ma watpliwości, że spokój, dieta i ruch odmładzają i przywracają zdrowie. Ona jest tego najlepszym dowodem. Wygląda na 47-lat?
KM