Anna Maria Wesołowska ostro o wymiarze sprawiedliwości. Ma rację?
Sędzia Anna Maria Wesołowska postanowiła wyrazić swoją opinię na temat wymiaru sprawiedliwości. Nie podoba jej się, co się dzieje z sądownictwem.
"Sędzia Anna Maria Wesołowska" to typowy court-show, który był emitowany w latach 2006-2011 na antenie TVN. Program zdobył wierne grono odbiorców śledzących losy kolejnych bohaterów. Niedawno show powrócił, jednak jest wyświetlany na TTV. Również może się pochwalić wysokimi wynikami oglądalności.
Najważniejszą postacią jest oczywiście sędzia Anna Maria Wesołowska, która wypowiedziała się na ten temat. Przyznała, że w programie jest pokazywany sąd z ludzką twarzą, dlatego show przyciąga tak wielu widzów. Sędzia w rozmowie z portalem Plejada odniosła się również do sytuacji w sądownictwie:
- Serce mnie boli, gdy widzę, co wyprawia się z polskim wymiarem sprawiedliwości. Mam swoje autorytety, do których zawsze wracam w myślach. Mam nadzieję, że razem uratujemy polską rzeczywistość.
Ponadto przyznała, że nie ogląda telewizji ze względu na swoje zdrowie:
- Pamiętam, że kiedyś obejrzałam "Fakty", a zaraz później "Wiadomości". Poczułam się jak w matrixie. Zaczęłam się zastanawiać, czy żyję w jakiejś równoległej rzeczywistości. Autentycznie zrobiło mi się słabo. Teraz muszę dbać o zdrowie, więc ograniczam oglądanie programów informacyjnych.
Co sądzicie o wypowiedziach sędzi Anny Marii Wesołowskiej?