Anna Lucińska: zrobi karierę na miarę Barbary Kurdej-Szatan?
Mówi się o niej "aktorka reklamowa"
Jej głos i uśmiech kojarzą tysiące Polaków. Anna Lucińska rozpoznawalność zyskała dzięki występom w licznych reklamach. Była już twarzą szamponów, środków czyszczących, ciastek, leków, dezodorantów, kredytów oraz porównywarek ubezpieczeniowych... A to jeszcze nie koniec długiej listy. Aktorka nie ukrywa, że lubi swoją pracę i ma nadzieję, że telewizyjne spoty pomogą jej w rozkręcaniu wielkiej kariery. I być może ma rację. Już wkrótce zobaczymy ją u boku Piotra Stramowskiego w filmie „Po prostu przyjaźń”.
Czy Lucińska zyska popularność na miarę Barbary Kurdej-Szatan? W końcu kariera słynnej blondynki również zaczęła się od reklam.
Nie tylko ona zaczynała od reklam
Kocha swoją pracę
Szczerze mówiąc, uwielbiam grać w reklamach. Lubię atmosferę pracy na planie reklamowym i spotkania z zagranicznymi reżyserami. Jest zawsze bardzo intensywnie i zabawnie - zdradziła w rozmowie z portalem wiadomosci24.
Przed nią wielki sprawdzian
Doświadczenie zbierane na planie spotów reklamowych z pewnością pomogło jej w karierze aktorskiej. Lucińska zagrała dotąd kilka epizodycznych ról w „Malanowskim i partnerach”, a także w „Pierwszej miłości”, „Apetycie na życie” czy „Na dobre i na złe”. Wkrótce po raz pierwszy zobaczymy ją na wielkim ekranie.
Zyska wielką popularność?
Aktorka pojawi się u boku Piotra Stramowskiego w filmie „Po prostu przyjaźń”. Zobaczymy ją w roli Moniki, partnerki głównego bohatera. Czy obraz okaże się przepustką do kariery aktorskiej? Dodajmy, że Lucińska studiowała w najlepszych szkołach aktorskich na świecie. Zaraz po maturze wyprowadziła się z Polski. Mieszkała m.in. w Szanghaju, Londynie i Los Angeles. W tym roku skończy 31 lat. Wróżycie jej sławę?