Anna Gzyra dba o figurę przed ślubem
Anna Gzyra chce zadbać o sylwetkę przed zbliżającym się ślubem. Zatrudniła nawet prywatnego instruktora, który czuwa nad jej treningami. Gwiazda znana z serialu „M jak Miłość” zdradza, że zaczyna się stresować nadchodzącą uroczystością. Dokładna data ceremonii jest trzymana w tajemnicy.
02.06.2014 11:22
Anna Gzyra, choć biega od półtora roku, przed ślubem postanowiła zintensyfikować ćwiczenia. Zatrudniła prywatnego trenera Nicholasa Prusińskiego, który pomaga jej pracować nad trudnymi partiami ciała. Gwiazda przyznaje, że obecność trenera motywuje ją do cięższych treningów i wpływa na jakość wykonywanych przez nią ćwiczeń.
– Trochę biegamy, robimy brzuszki, mamy trochę ćwiczeń ogólnorozwojowych. Nicholas ma pieczę nad wszystkim i widzi gdzie popełniam błędy, bo żeby ćwiczenie przyniosło efekt, trzeba je dobrze wykonać. Jak zrobimy tysiąc brzuszków źle, to tak jakbyśmy nie zrobili w ogóle, tylko kręgosłup można sobie uszkodzić. Jak biegam z nim, to on powie: tutaj przyspiesz. Zmobilizuje mnie, bo ja nie cierpię interwałów, bo strasznie są męczące, i już wolę jednym, swoim tempem biec. Nicholas mówi wtedy: nie, zwolnij, teraz biegniemy szybko, to nie jest szybko – opowiada Anna Gzyra w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Aktorka nie zdradziła, ile kilogramów już schudła, jednak przyznała, że ślubną sukienkę trzeba będzie zwężać. Wybrankiem Anny Gzyry jest Jakub Augustynowicz, z zawodu bankier. Para spotyka się od prawie półtora roku. Wspólnie wychowują trzyletnią Helenę, córkę Anny Gzyry z poprzedniego związku. Ślub będzie miał miejsce dopiero w sierpniu, jednak aktorka już się stresuje.
– To jest niesamowite wydarzenie, to jest ogrom na impreza, którą trzeba fajnie zorganizować. Już sobie wyobrażam: Boże, to już coraz bliżej, jak to szybko leci. W tym roku też mam trzydziestkę, więc będę też organizowała swoje urodziny, choć już pewnie trochę inaczej. – wyznaje Anna Gzyra.
Aktorka kilka miesięcy temu w rozmowie Newserią Lifestyle powiedziała, że ślub będzie kameralny, a sakramentalne „tak” para powie w otoczeniu najbliższej rodziny.