Anna Głogowska opowiedziała o związku z Piotrem Gąsowskim. "Ciekawy partner w tańcu"
02.08.2021 13:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Byłe partnerki Piotra Gąsowskiego, Anna Głogowska i Hanna Śleszyńska, gościły w programie "Kulisy sławy". Kobiety opowiedziały o swoich związkach z prowadzącym "Twoja twarz brzmi znajomo". Głos zabrał także syn gwiazdora.
Piotr Gąsowski przez kilkanaście lat był związany z Hanną Śleszyńską, jednak w trakcie przygotowań do "Tańca z gwiazdami" aktor poznał Annę Głogowską, z którą połączyła go nie tylko pasja do tańca. Zakochali się w sobie, ale ich związek również nie przetrwał próby czasu.
Z pierwszego związku Piotr Gąsowski ma syna Jakuba, a z drugiego córkę Julię. Byłe partnerki aktora i jego pierwsze dziecko byli gośćmi programu "Kulisy sławy". Wszyscy opowiadali o tym, jaki jest prowadzący "Twoja twarz brzmi znajomo" w zaciszu domowym.
- Prywatnie też jest bardzo żywiołowy i charyzmatyczny. On nie udaje na scenie, on jest taki w życiu. Czasem ma więcej energii, czasem mniej, to jest normalne, ale ten korzeń, płomień w środku ma zawsze. Tata uwielbia robić ludziom dowcipy. Na planie zdjęciowym, w teatrze, mojej mamie zawsze robił żarty - zdradził syn Piotra Gąsowskiego. A co powiedziała o nim Anna Głogowska?
Tancerka została zapytana o to, czy jej były partner jest osobą "do tańca i do różańca". Gwiazda zaskoczyła wszystkich swoją odpowiedzią. - Ani do tego, ani do tego - wyznała tancerka. - Nawet jeżeli ustawi się go w szóstym rzędzie, to i tak go widać. I to nie chodzi o gabaryty, a o zaangażowanie. O intencję wkładaną w każdy krok. To niezwykle ciekawy partner w tańcu, ale i do rozmowy - stwierdziła.
- Nie chcę mówić, że to jest miłość, dlatego, że nie jesteśmy już parą. Piotr jest taką osobą, wobec której nie można być obojętnym. Jednocześnie można go kochać, nienawidzić, tęsknić i chcieć, żeby już poszedł. Wszystkie skrajne emocje pasują do Piotra Gąsowskiego. I przez to jest taki uzależniający - podsumowała Anna Głogowska.
Zobacz także: Piotr Gąsowski roni łzy podczas występu Gosi Andrzejewicz