"Anna German. Tajemnica Białego Anioła": Joanna Moro pozuje bez stanika z pistoletem!

Joanna Moro ponownie zawitała na czerwony dywan. Jej pojawienie się na pokazie mody duetu Paprocki&Brzozowski wzbudziło niemałe zainteresowanie. Pod cienką bluzkę aktorka nie założyła stanika. W efekcie wszyscy goście mogli podziwiać jej biust. Ale to nie wszystko!

Wielkie wejście aktorki
Źródło zdjęć: © AFP

/ 9Wielkie wejście aktorki

Obraz
© ONS.pl

Ostatnie tygodnie były zapracowanym czasem w życiu Joanny Moro. Aktorka pracowała w Rosji na planie zdjęciowym produkcji "Talianka". Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy i w końcu musiała wrócić do kraju. A tu już nie jest tak różowo. Moro zdobyła ogromną popularność tytułową rolą w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła". Wówczas gościła na wielu imprezach, okładkach, zawodowych propozycji nie było końca. Oszołomiona nagłym sukcesem gwiazda godziła się na udział we wszystkich możliwych projektach. Jednak nie wszystkie wyszły jej na dobre. Większość widzów do tej pory pamięta jej fatalny występ w Opolu, podczas którego zaśpiewała piosenkę "Człowieczy los". Od tego czasu jej kariera w Polsce załamała się. Nic więc dziwnego, że aktorka postanowiła porozmawiać z producentami "Barw szczęścia", aby namówić ich do powrotu jej serialowej postaci. Jak podał "Świat seriali" udało jej się wynegocjować rozbudowanie wątku Zosi. Z radością i impetem Moro zawitała znów na czerwonym dywanie. Jej
pojawienie się na pokazie mody duetu Paprocki&Brzozowski wzbudziło niemałe zainteresowanie. Jej stylizacja, choć wydawałoby się, że neutralna, przykuła uwagę. Dlaczego? Pod cienką bluzkę Joanna nie założyła stanika. W efekcie wszyscy goście mogli podziwiać jej biust. Mało tego! Aktorka energicznie pozowała na ściance z... plastikowym pistoletem. Co to miało oznaczać? Tego niestety nie wiadomo. Jednak jedno jest pewne: jej ponowne wkroczenie do show biznesu było naprawdę spektakularne! Zobaczcie, jak szalała!

ar/bż

/ 9Wielkie wejście aktorki

Obraz
© AFP

Ostatnie tygodnie były zapracowanym czasem w życiu Joanny Moro. Aktorka pracowała w Rosji na planie zdjęciowym produkcji "Talianka". Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy i w końcu musiała wrócić do kraju. A tu już nie jest tak różowo.

Moro zdobyła ogromną popularność tytułową rolą w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła". Wówczas gościła na wielu imprezach, okładkach, zawodowych propozycji nie było końca. Oszołomiona nagłym sukcesem gwiazda godziła się na udział we wszystkich możliwych projektach. Jednak nie wszystkie wyszły jej na dobre.

Większość widzów do tej pory pamięta jej fatalny występ w Opolu, podczas którego zaśpiewała piosenkę "Człowieczy los". Od tego czasu jej kariera w Polsce załamała się.

Nic więc dziwnego, że aktorka postanowiła porozmawiać z producentami "Barw szczęścia", aby namówić ich do powrotu jej serialowej postaci. Jak podał "Świat seriali" udało jej się wynegocjować rozbudowanie wątku Zosi.

Z radością i impetem Moro zawitała znów na czerwonym dywanie. Jej pojawienie się na pokazie mody duetu Paprocki&Brzozowski wzbudziło niemałe zainteresowanie. Jej stylizacja, choć wydawałoby się, że neutralna, przykuła uwagę. Dlaczego? Pod cienką bluzkę Joanna nie założyła stanika. W efekcie wszyscy goście mogli podziwiać jej biust. Mało tego!

Aktorka energicznie pozowała na ściance z... plastikowym pistoletem. Co to miało oznaczać? Tego niestety nie wiadomo. Jednak jedno jest pewne: jej ponowne wkroczenie do show biznesu było naprawdę spektakularne!

Zobaczcie, jak szalała!

/ 9Wielkie wejście aktorki

Obraz
© AFP

Ostatnie tygodnie były zapracowanym czasem w życiu Joanny Moro. Aktorka pracowała w Rosji na planie zdjęciowym produkcji "Talianka". Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy i w końcu musiała wrócić do kraju. A tu już nie jest tak różowo.

Moro zdobyła ogromną popularność tytułową rolą w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła". Wówczas gościła na wielu imprezach, okładkach, zawodowych propozycji nie było końca. Oszołomiona nagłym sukcesem gwiazda godziła się na udział we wszystkich możliwych projektach. Jednak nie wszystkie wyszły jej na dobre.

Większość widzów do tej pory pamięta jej fatalny występ w Opolu, podczas którego zaśpiewała piosenkę "Człowieczy los". Od tego czasu jej kariera w Polsce załamała się.

Nic więc dziwnego, że aktorka postanowiła porozmawiać z producentami "Barw szczęścia", aby namówić ich do powrotu jej serialowej postaci. Jak podał "Świat seriali" udało jej się wynegocjować rozbudowanie wątku Zosi.

Z radością i impetem Moro zawitała znów na czerwonym dywanie. Jej pojawienie się na pokazie mody duetu Paprocki&Brzozowski wzbudziło niemałe zainteresowanie. Jej stylizacja, choć wydawałoby się, że neutralna, przykuła uwagę. Dlaczego? Pod cienką bluzkę Joanna nie założyła stanika. W efekcie wszyscy goście mogli podziwiać jej biust. Mało tego!

Aktorka energicznie pozowała na ściance z... plastikowym pistoletem. Co to miało oznaczać? Tego niestety nie wiadomo. Jednak jedno jest pewne: jej ponowne wkroczenie do show biznesu było naprawdę spektakularne!

Zobaczcie, jak szalała!

/ 9Wielkie wejście aktorki

Obraz
© AFP

Ostatnie tygodnie były zapracowanym czasem w życiu Joanny Moro. Aktorka pracowała w Rosji na planie zdjęciowym produkcji "Talianka". Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy i w końcu musiała wrócić do kraju. A tu już nie jest tak różowo.

Moro zdobyła ogromną popularność tytułową rolą w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła". Wówczas gościła na wielu imprezach, okładkach, zawodowych propozycji nie było końca. Oszołomiona nagłym sukcesem gwiazda godziła się na udział we wszystkich możliwych projektach. Jednak nie wszystkie wyszły jej na dobre.

Większość widzów do tej pory pamięta jej fatalny występ w Opolu, podczas którego zaśpiewała piosenkę "Człowieczy los". Od tego czasu jej kariera w Polsce załamała się.

Nic więc dziwnego, że aktorka postanowiła porozmawiać z producentami "Barw szczęścia", aby namówić ich do powrotu jej serialowej postaci. Jak podał "Świat seriali" udało jej się wynegocjować rozbudowanie wątku Zosi.

Z radością i impetem Moro zawitała znów na czerwonym dywanie. Jej pojawienie się na pokazie mody duetu Paprocki&Brzozowski wzbudziło niemałe zainteresowanie. Jej stylizacja, choć wydawałoby się, że neutralna, przykuła uwagę. Dlaczego? Pod cienką bluzkę Joanna nie założyła stanika. W efekcie wszyscy goście mogli podziwiać jej biust. Mało tego!

Aktorka energicznie pozowała na ściance z... plastikowym pistoletem. Co to miało oznaczać? Tego niestety nie wiadomo. Jednak jedno jest pewne: jej ponowne wkroczenie do show biznesu było naprawdę spektakularne!

Zobaczcie, jak szalała!

/ 9Wielkie wejście aktorki

Obraz
© AFP

Ostatnie tygodnie były zapracowanym czasem w życiu Joanny Moro. Aktorka pracowała w Rosji na planie zdjęciowym produkcji "Talianka". Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy i w końcu musiała wrócić do kraju. A tu już nie jest tak różowo.

Moro zdobyła ogromną popularność tytułową rolą w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła". Wówczas gościła na wielu imprezach, okładkach, zawodowych propozycji nie było końca. Oszołomiona nagłym sukcesem gwiazda godziła się na udział we wszystkich możliwych projektach. Jednak nie wszystkie wyszły jej na dobre.

Większość widzów do tej pory pamięta jej fatalny występ w Opolu, podczas którego zaśpiewała piosenkę "Człowieczy los". Od tego czasu jej kariera w Polsce załamała się.

Nic więc dziwnego, że aktorka postanowiła porozmawiać z producentami "Barw szczęścia", aby namówić ich do powrotu jej serialowej postaci. Jak podał "Świat seriali" udało jej się wynegocjować rozbudowanie wątku Zosi.

Z radością i impetem Moro zawitała znów na czerwonym dywanie. Jej pojawienie się na pokazie mody duetu Paprocki&Brzozowski wzbudziło niemałe zainteresowanie. Jej stylizacja, choć wydawałoby się, że neutralna, przykuła uwagę. Dlaczego? Pod cienką bluzkę Joanna nie założyła stanika. W efekcie wszyscy goście mogli podziwiać jej biust. Mało tego!

Aktorka energicznie pozowała na ściance z... plastikowym pistoletem. Co to miało oznaczać? Tego niestety nie wiadomo. Jednak jedno jest pewne: jej ponowne wkroczenie do show biznesu było naprawdę spektakularne!

Zobaczcie, jak szalała!

/ 9Wielkie wejście aktorki

Obraz
© AFP

Ostatnie tygodnie były zapracowanym czasem w życiu Joanny Moro. Aktorka pracowała w Rosji na planie zdjęciowym produkcji "Talianka". Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy i w końcu musiała wrócić do kraju. A tu już nie jest tak różowo.

Moro zdobyła ogromną popularność tytułową rolą w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła". Wówczas gościła na wielu imprezach, okładkach, zawodowych propozycji nie było końca. Oszołomiona nagłym sukcesem gwiazda godziła się na udział we wszystkich możliwych projektach. Jednak nie wszystkie wyszły jej na dobre.

Większość widzów do tej pory pamięta jej fatalny występ w Opolu, podczas którego zaśpiewała piosenkę "Człowieczy los". Od tego czasu jej kariera w Polsce załamała się.

Nic więc dziwnego, że aktorka postanowiła porozmawiać z producentami "Barw szczęścia", aby namówić ich do powrotu jej serialowej postaci. Jak podał "Świat seriali" udało jej się wynegocjować rozbudowanie wątku Zosi.

Z radością i impetem Moro zawitała znów na czerwonym dywanie. Jej pojawienie się na pokazie mody duetu Paprocki&Brzozowski wzbudziło niemałe zainteresowanie. Jej stylizacja, choć wydawałoby się, że neutralna, przykuła uwagę. Dlaczego? Pod cienką bluzkę Joanna nie założyła stanika. W efekcie wszyscy goście mogli podziwiać jej biust. Mało tego!

Aktorka energicznie pozowała na ściance z... plastikowym pistoletem. Co to miało oznaczać? Tego niestety nie wiadomo. Jednak jedno jest pewne: jej ponowne wkroczenie do show biznesu było naprawdę spektakularne!

Zobaczcie, jak szalała!

/ 9Wielkie wejście aktorki

Obraz
© AFP

Ostatnie tygodnie były zapracowanym czasem w życiu Joanny Moro. Aktorka pracowała w Rosji na planie zdjęciowym produkcji "Talianka". Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy i w końcu musiała wrócić do kraju. A tu już nie jest tak różowo.

Moro zdobyła ogromną popularność tytułową rolą w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła". Wówczas gościła na wielu imprezach, okładkach, zawodowych propozycji nie było końca. Oszołomiona nagłym sukcesem gwiazda godziła się na udział we wszystkich możliwych projektach. Jednak nie wszystkie wyszły jej na dobre.

Większość widzów do tej pory pamięta jej fatalny występ w Opolu, podczas którego zaśpiewała piosenkę "Człowieczy los". Od tego czasu jej kariera w Polsce załamała się.

Nic więc dziwnego, że aktorka postanowiła porozmawiać z producentami "Barw szczęścia", aby namówić ich do powrotu jej serialowej postaci. Jak podał "Świat seriali" udało jej się wynegocjować rozbudowanie wątku Zosi.

Z radością i impetem Moro zawitała znów na czerwonym dywanie. Jej pojawienie się na pokazie mody duetu Paprocki&Brzozowski wzbudziło niemałe zainteresowanie. Jej stylizacja, choć wydawałoby się, że neutralna, przykuła uwagę. Dlaczego? Pod cienką bluzkę Joanna nie założyła stanika. W efekcie wszyscy goście mogli podziwiać jej biust. Mało tego!

Aktorka energicznie pozowała na ściance z... plastikowym pistoletem. Co to miało oznaczać? Tego niestety nie wiadomo. Jednak jedno jest pewne: jej ponowne wkroczenie do show biznesu było naprawdę spektakularne!

Zobaczcie, jak szalała!

/ 9Wielkie wejście aktorki

Obraz
© AFP

Ostatnie tygodnie były zapracowanym czasem w życiu Joanny Moro. Aktorka pracowała w Rosji na planie zdjęciowym produkcji "Talianka". Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy i w końcu musiała wrócić do kraju. A tu już nie jest tak różowo.

Moro zdobyła ogromną popularność tytułową rolą w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła". Wówczas gościła na wielu imprezach, okładkach, zawodowych propozycji nie było końca. Oszołomiona nagłym sukcesem gwiazda godziła się na udział we wszystkich możliwych projektach. Jednak nie wszystkie wyszły jej na dobre.

Większość widzów do tej pory pamięta jej fatalny występ w Opolu, podczas którego zaśpiewała piosenkę "Człowieczy los". Od tego czasu jej kariera w Polsce załamała się.

Nic więc dziwnego, że aktorka postanowiła porozmawiać z producentami "Barw szczęścia", aby namówić ich do powrotu jej serialowej postaci. Jak podał "Świat seriali" udało jej się wynegocjować rozbudowanie wątku Zosi.

Z radością i impetem Moro zawitała znów na czerwonym dywanie. Jej pojawienie się na pokazie mody duetu Paprocki&Brzozowski wzbudziło niemałe zainteresowanie. Jej stylizacja, choć wydawałoby się, że neutralna, przykuła uwagę. Dlaczego? Pod cienką bluzkę Joanna nie założyła stanika. W efekcie wszyscy goście mogli podziwiać jej biust. Mało tego!

Aktorka energicznie pozowała na ściance z... plastikowym pistoletem. Co to miało oznaczać? Tego niestety nie wiadomo. Jednak jedno jest pewne: jej ponowne wkroczenie do show biznesu było naprawdę spektakularne!

Zobaczcie, jak szalała!

/ 9Wielkie wejście aktorki

Obraz
© AFP

Ostatnie tygodnie były zapracowanym czasem w życiu Joanny Moro. Aktorka pracowała w Rosji na planie zdjęciowym produkcji "Talianka". Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy i w końcu musiała wrócić do kraju. A tu już nie jest tak różowo.

Moro zdobyła ogromną popularność tytułową rolą w serialu "Anna German. Tajemnica Białego Anioła". Wówczas gościła na wielu imprezach, okładkach, zawodowych propozycji nie było końca. Oszołomiona nagłym sukcesem gwiazda godziła się na udział we wszystkich możliwych projektach. Jednak nie wszystkie wyszły jej na dobre.

Większość widzów do tej pory pamięta jej fatalny występ w Opolu, podczas którego zaśpiewała piosenkę "Człowieczy los". Od tego czasu jej kariera w Polsce załamała się.

Nic więc dziwnego, że aktorka postanowiła porozmawiać z producentami "Barw szczęścia", aby namówić ich do powrotu jej serialowej postaci. Jak podał "Świat seriali" udało jej się wynegocjować rozbudowanie wątku Zosi.

Z radością i impetem Moro zawitała znów na czerwonym dywanie. Jej pojawienie się na pokazie mody duetu Paprocki&Brzozowski wzbudziło niemałe zainteresowanie. Jej stylizacja, choć wydawałoby się, że neutralna, przykuła uwagę. Dlaczego? Pod cienką bluzkę Joanna nie założyła stanika. W efekcie wszyscy goście mogli podziwiać jej biust. Mało tego!

Aktorka energicznie pozowała na ściance z... plastikowym pistoletem. Co to miało oznaczać? Tego niestety nie wiadomo. Jednak jedno jest pewne: jej ponowne wkroczenie do show biznesu było naprawdę spektakularne!

Zobaczcie, jak szalała!

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta