Anna Dec została najlepszą prezenterką pogody. Dlaczego internauci drwią z jej wygranej?
None
Anna Dec
Anna Dec ujawniła kulisy konkursu
Za sprawą tej wygranej wielu z was zapewne po raz pierwszy usłyszało o Annie Dec. Choć z anteną metrologicznego kanału TVN prezenterka związana jest już od jakiegoś czasu, nie jest tak rozpoznawalna jak koleżanki po fachu. Być może teraz to się jednak zmieni. Laureatka konkursu pojawiła się na głównej antenie TVN, by w programie "Dzień dobry TVN" opowiedzieć o jego kulisach.
- Wygrałam przede wszystkim prezentacją. My zdecydowaliśmy się na prezentację w języku niemieckim. Musiałam nauczyć się tego na pamięć fonetycznie. Dziękuję koleżance, która pomogła mi w przetłumaczeniu tego, co chciałam przekazać. Zakończyłam tę prezentację skokiem do wody, spontanicznym skokiem z łódki, ale testowano na mnie kapok pneumatyczny i nikt nie wiedział, czy on zadziała - opowiadała z uśmiechem zwyciężczyni.
Jak się jednak okazuje, polska reprezentacja nie była jedyną, która zaprezentowała jurorom oryginalną prognozę. Dec przyznała nawet, że w konkursie były równie ciekawe, a może nawet i lepsze pomysły.
Skok do wody lepszy niż teleportacja
- Inni mieli bardziej wyszukane pomysły. Była nawet teleportacja ze studia i dużo działo się w studio. My zdecydowaliśmy, że poświęcimy tę prognozę na plener. [...] Ale też większy wpływ na ocenę miało to, jak już przyjechaliśmy na miejsce i przekonaliśmy ich do siebie. Zaskoczyliśmy ich otwartością Polaków, tym, że jesteśmy zdolni do takich spontanicznych prognoz - opowiadała.
Na coś zupełnie innego zwrócili za to uwagę internauci komentujący wygraną prezenterki na forum serwisu wirtualnemedia.pl. Podkreślali, że w międzynarodowym konkursie brało udział, łącznie z Polską, zaledwie... osiem krajów. Nie brakowało więc złośliwych komentarzy tego typu:
"Winno być: Anna Dec najlepszą prezenterką pogody na 8-krajowym świecie"- zauważa jeden z forumowiczów. Inny dodaje:
"To stąd wzięło się powiedzenie 'świat jest mały'".
My nie zamierzamy jednak umniejszać zasług pięknej Polki. Niezależnie od rangi konkursu, wygrana jest przecież wygraną. Annie Dec życzymy więc dalszych sukcesów.
KM/AOS