Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdecydowała się na zmianę koloru włosów. Nie poszło gładko!
Chociaż "kobieta zmienną jest", to każda metamorfoza wymaga przemyślenia i planowania. Zwłaszcza gdy ktoś tak dba o swój perfekcyjny wizerunek jak Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Przy tak wymagającym mężu pewnie nie ma wyboru...
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdecydowała się na zmianę koloru włosów. Nie poszło gładko!
Anita Szydłowska zyskała popularność dzięki programowi "Ślub od pierwszego wejrzenia" kilka lat temu. Jej pojawienie się w show wiele osób zaskoczyło. Od zawsze była bardzo atrakcyjna, brała udział w konkursach piękności, jak na zawodową tancerkę przystało, może pochwalić się fantastyczną sylwetką. Widzowie zachodzili w głowę, dlaczego taka piękność ma w ogóle problemy ze znalezieniem partnera na całe życie.
Takich wątpliwości z pewnością nie mieli wobec Adriana, męża Anity. On jednak cieszył się bardzo dobrym mniemaniem o sobie, ponieważ do programu przyszedł z bardzo sprecyzowanymi oczekiwaniami co do wyglądu potencjalnej żony. Widzowie reagowali na to z niesmakiem, komentując jego wizerunek. Do dziś jego komentarze odnośnie żony (które dostają się do sieci) niepokoją niektórych fanów. Ciekawe, jak zareagował na najnowszą metamorfozę Anity?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Piękność jak z żurnala
Anita zawodowo zajmuje się tańcem. Występuje w rewiach i spektaklach teatralnych. Pasjonuje ją również moda i nowinki urodowe. Na swoim popularnym koncie instagramowym często promuje marki odzieżowe czy kosmetyki.
Ma ponad 250 tys. followersów, więc często wchodzi w intratne współprace reklamowe. Ostatnio wraz z przyjaciółką wybrała się na rejs, dzięki któremu zobaczyła i Barcelonę, i Sardynię. Wszystko to na zaproszenie. Cała wyprawa była skrupulatnie relacjonowana na Instagramie.
Dla Anity bardzo ważny jest jej wizerunek. Dużą jego częścią są naturalnie długie włosy, które zazwyczaj nosi luźno rozpuszczone. Niedawno zdecydowała się na zmianę ich koloru. Zobaczcie!
Mała czy duża zmiana?
Odcień, który widzicie na puklach Anity, to tzw. truskawkowy blond, czyli z refleksami rudej, niemal różowej barwy.
"Powiem szczerze, że na fotelu prawie dostałam zawału, jak wjechała taka pomarańczowa mieszanka, ale efekt końcowy jest naprawdę ciekawy" - napisała relacjonując z salonu.
"Ten kolor w każdym świetle wygląda inaczej, raz blond, raz rudy. To też bardzo lekki toner, który stopniowo się wypłukuje, więc zmiana nie jest trwała i nie niszczy włosów. Pytanie, czy chcę, aby tak szybko się wypłukał?" - pisała dalej.
Co na to Adrian?
O tym, że Adrian chce mieć żonę "na pokaz", jej fanki dowiedziały się przypadkiem. Gdy Anita opublikowała zdjęcie w wygodnym, luźnym outficie, napisała: "Mój mąż stwierdził, że to stylizacja na 'starą babę'. Najlepiej, żebym chodziła w szortach lub legginsach i krótkim topie. Mi się podoba".
Ciekawe, czy zaakceptował nowy odcień włosów swojej pięknej żony, a może Anita usilnie próbuje teraz je rozjaśnić?