WAŻNE
TERAZ

Rosja: samolot zniknął z radarów. Na pokładzie kilkadziesiąt osób

"Aniołki Charliego": niezmiennie piękna Cheryl Ladd

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Wciąż zachwyca
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 13Wciąż zachwyca

Obraz
© AKPA

**Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz. Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem". - Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach. Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd
coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii. W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości. Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa
dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci. Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

/ 13Wciąż zachwyca

Obraz
© getty

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

/ 13Wciąż zachwyca

Obraz
© EastNews

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

/ 13Wciąż zachwyca

Obraz
© Getty Images

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

/ 13Wciąż zachwyca

Obraz
© AKPA

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

/ 13Wciąż zachwyca

Obraz
© Getty Images

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

/ 13Wciąż zachwyca

Obraz
© AKPA

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

/ 13Wciąż zachwyca

Obraz
© Getty Images

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

/ 13Wciąż zachwyca

Obraz
© Getty Images

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

10 / 13Wciąż zachwyca

Obraz
© Getty Images

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

11 / 13Wciąż zachwyca

Obraz
© Kadry z serialu

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

12 / 13Wciąż zachwyca

Obraz
© Getty Images

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

13 / 13Wciąż zachwyca

Obraz
© Getty Images

Początkowo wydawało się, że zrobi karierę wokalną. Jako nastolatka miała własny zespół, a pierwsze kroki w branży filmowej stawiała jako aktorka dubbingowa. Długo udzielała głosu Melody Valentin w kreskówce "Josie i Kociaki". Los napisał jednak Cheryl Ladd inny scenariusz.

Gwiazda zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Znana jest jednak przede wszystkim z roli w serialu "Aniołki Charliego". Zagrała w nim Kris Munroe, młodszą siostrę Jill. Aktorka zastąpiła Farrah Fawcett, która zerwała współpracę z produkcją. Z biegiem lat to Ladd stała się najbardziej rozpoznawalnym "Aniołkiem".

- Najlepszą rzeczą w „Aniołkach Charliego” jest to, że ten rodzinny serial wciąż oglądają dziewczynki w różnych zakątkach świata, a bohaterki stają się dla nich inspiracją. Wciąż dostaję wiele listów od kobiet, które piszą, że dzięki "Aniołkom" same zaczęły podejmować różne wyzwania, mimo że słyszały "Nie dasz rady, to nie dla ciebie!" – mówiła po latach.

Po zakończeniu produkcji "Aniołków Charliego" Ladd coraz częściej pojawiała się w produkcjach telewizyjnych. "Śmierć w Kalifornii", "Teraz i zawsze", "Kiedy ona była zła..." i "Romans w Orient Expressie 125" - to tylko część tytułów filmów z jej udziałem emitowanych na antenie amerykańskich stacji. Do serialowych produkcji Ladd wróciła wraz z rolami w seriach "One West Waikiki", a parę lat później - "Las Vegas". W przerwach między kolejnymi występami aktorskimi gwiazda znalazła czas na nagranie dwóch płyt muzycznych - "Cheryl Ladd" i "Dance Forever". Obie cieszyły się dużą popularnością w Japonii.

W ostatnich latach gwiazda wystąpiła jedynie w gościnnych epizodach: "CSI: Miami" , "Agenci NCIS", "Chuck" czy "Jeden gniewny Charlie". Ostatnio zagrała w "American Crime Story: Sprawa O.J. Simpson". Co ciekawe, aktora znała Simpsona w rzeczywistości.

Ladd została nawet pisarką. Na swoim koncie ma już pierwsze publikacje. Pierwszą z nich jest seria książek skierowanych do dzieci - "The Adventures of Little Nettie Windship". Druga natomiast to pozycja obowiązkowa dla fanek golfa - "Token Chick: A Woman's Guide to Golfing with the Boys". Ponadto, angażuje się także w różne akcje społeczne. Aktorka jest ambasadorką na rzecz walki z wykorzystywaniem dzieci.

Jest jeszcze jedna rzecz, która fascynuje w Cheryl Ladd. Jej nieprzemijająca uroda. Aktorka wciąż zachwyca nienaganną figurą i prawdziwie młodzieńczym wyglądem. Zapewnia, że żeby utrzymać taki wizerunek, nie potrzebuje żadnych ingerencji chirurga plastycznego ani skomplikowanych zabiegów upiększających. Aż trudno uwierzyć, że w tym roku świętuje 65 urodziny. Zobaczcie zdjęcia i przekonajcie się o tym sami!

Obraz
Obraz
Obraz

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta