Ania z "Rolnik szuka żony" zmieniła nazwę profilu na Instagramie. "Rozwodu nie będzie"

Ania i Grzegorz poznali się w flagowej produkcji "Rolnik szuka żony". Program pozwolił im spełnić marzenie o miłości. Poznali się na oczach widzów, zakochali, wzięli ślub i doczekali się też dziecka, Jasia. Ich historia doskonale pokazuje, że na antenie TVP pisze się prawdziwy scenariusz. Bez żadnej ściemy.

Programowa para aktywnie prowadzi profile w mediach społecznościowych. Wobec tego widzowie mogą podejrzeć, co dzieje się w ich życiu po zakończeniu show TVP. Do tej pory w nazwie zawarte było imię Ani i Grzegorza, teraz tylko Ani.

"Rozwodu nie będzie, a zmiana nazwy profilu ma inny powód. Pod nazwą Bardowscy promujemy rolnictwo i wszystko z nim związane. Przeglądając nasze wpisy, można zauważyć, że tutaj nigdy nie pokazywaliśmy techniczno-chemicznej strony rolnictwa i ta idea będzie zachowana. Nie zabraknie zdjęć mojego męża i syna na gospodarstwie - to cały mój świat i w żadnej sposób nie chcę nikogo wykluczać. Podsumowując - będzie tutaj rodzinnie, domowo, codziennie, z mojego punktu widzenia" - tłumaczyła zaistniałą sytuację i uspokoiła fanów.

Fani odetchnęli z ulgą, gdyż Ania taką niespodziewaną zmianą zasiała ziarno niepewności. Widzowie pokochali ich od pierwszego odcinka, a pod zdjęciem posypało się mnóstwo pozytywnych komentarzy. "Uwielbiam Was", "Najlepsza para wszystkich edycji "Rolnika" Miło się na was patrzy, widać miłość i szczęście z daleka" - czytamy w komentarzach.