Andrzej Turski został patronem studia w radiowej Trójce

None

Andrzej Turski został patronem studia w radiowej Trójce
Źródło zdjęć: © mwmedia

/ 8Ula Chincz czule wspominała ojca podczas uroczystości

Obraz
© mwmedia

Urszula Chincz przeżywa obecnie wyjątkowo trudny okres. Niedawno pochowała ojca, Andrzeja Turskiego, który zmarł po kilkunastodniowym pobycie w szpitalu, do którego trafił z powodu zawału. Żeby w spokoju dojść do siebie po tak bolesnej stracie, prowadząca "Pytanie na śniadanie" zdecydowała się na urlop i tymczasowe zniknięcie z mediów.

Jednak dla jednej uroczystości zrobiła wyjątek. Dziennikarka pojawiła się w siedzibie radiowej Trójki, w której odbyła się ceremonia nadania imienia Andrzeja Turskiego studiu emisyjnemu Programu III. Dodatkowo wraz z Andrzejem Siezieniewskim, prezesem Polskiego Radia, odsłoniła specjalnie przygotowaną tablicę pamiątkową.

- Jest mi strasznie miło, ze tata został uhonorowany w taki właśnie sposób - powiedziała wzruszona.

Tego szczególnego dnia do radia przybyło wielu znanych dziennikarzy i przyjaciół Andrzeja Turskiego. Pojawili się m.in. Maria Szabłowska, Marek Niedźwiecki, Magdalena Jethon, Michał Olszański, Marta Kielczyk, Wojciech Gąssowski, Jerzy Iwaszkiewicz, Wojciech Zimiński oraz Robert Kantereit. Każda z tych osób ciepło wspominała zasłużonego dziennikarza.

- W ostatnim czasie usłyszałam bardzo wiele historii o tacie, zwłaszcza z czasów, gdy tu dyrektorował. Chciałam również podzielić się pewną historią z 1975 r. To był rok, w którym tata został najmłodszym szefem redakcji w całym Polskim Radiu - miał 32 lata. Poszedł do swojej mamy, aby uczcić to niesamowite wydarzenie przy obiedzie. Akurat wtedy w telewizji leciała relacja z konkursu chopinowskiego, który wygrał młody Krystian Zimerman. Babcia ogląda i mówi: "Widzisz Andrzej, ludzie to mają dzieci". Myślę, że dziś babcia będzie bardzo dumna z taty - opowiedziała Chincz.

Przypomnijmy, że Andrzej Turski był dyrektorem Programu III Polskiego Radia w latach 1982-1983, a z kolei w latach 1983-1987 stał na czele Programu I Polskiego Radia. To właśnie jemu Trójka zawdzięcza kultowe audycje - "Zapraszamy do Trójki" czy "Lista Przebojów Programu III".

Zobaczcie zdjęcia z uroczystości.

AR/AOS

/ 8Ula Chincz czule wspominała ojca podczas uroczystości

Obraz
© AKPA

Urszula Chincz przeżywa obecnie wyjątkowo trudny okres. Niedawno pochowała ojca, Andrzeja Turskiego, który zmarł po kilkunastodniowym pobycie w szpitalu, do którego trafił z powodu zawału. Żeby w spokoju dojść do siebie po tak bolesnej stracie, prowadząca "Pytanie na śniadanie" zdecydowała się na urlop i tymczasowe zniknięcie z mediów.

Jednak dla jednej uroczystości zrobiła wyjątek. Dziennikarka pojawiła się w siedzibie radiowej Trójki, w której odbyła się ceremonia nadania imienia Andrzeja Turskiego studiu emisyjnemu Programu III. Dodatkowo wraz z Andrzejem Siezieniewskim, prezesem Polskiego Radia, odsłoniła specjalnie przygotowaną tablicę pamiątkową.

- Jest mi strasznie miło, ze tata został uhonorowany w taki właśnie sposób - powiedziała wzruszona.

Tego szczególnego dnia do radia przybyło wielu znanych dziennikarzy i przyjaciół Andrzeja Turskiego. Pojawili się m.in. Maria Szabłowska, Marek Niedźwiecki, Magdalena Jethon, Michał Olszański, Marta Kielczyk, Wojciech Gąssowski, Jerzy Iwaszkiewicz, Wojciech Zimiński oraz Robert Kantereit. Każda z tych osób ciepło wspominała zasłużonego dziennikarza.

- W ostatnim czasie usłyszałam bardzo wiele historii o tacie, zwłaszcza z czasów, gdy tu dyrektorował. Chciałam również podzielić się pewną historią z 1975 r. To był rok, w którym tata został najmłodszym szefem redakcji w całym Polskim Radiu - miał 32 lata. Poszedł do swojej mamy, aby uczcić to niesamowite wydarzenie przy obiedzie. Akurat wtedy w telewizji leciała relacja z konkursu chopinowskiego, który wygrał młody Krystian Zimerman. Babcia ogląda i mówi: "Widzisz Andrzej, ludzie to mają dzieci". Myślę, że dziś babcia będzie bardzo dumna z taty - opowiedziała Chincz.

Przypomnijmy, że Andrzej Turski był dyrektorem Programu III Polskiego Radia w latach 1982-1983, a z kolei w latach 1983-1987 stał na czele Programu I Polskiego Radia. To właśnie jemu Trójka zawdzięcza kultowe audycje - "Zapraszamy do Trójki" czy "Lista Przebojów Programu III".

Zobaczcie zdjęcia z uroczystości.

/ 8Ula Chincz czule wspominała ojca podczas uroczystości

Obraz
© AKPA

Urszula Chincz przeżywa obecnie wyjątkowo trudny okres. Niedawno pochowała ojca, Andrzeja Turskiego, który zmarł po kilkunastodniowym pobycie w szpitalu, do którego trafił z powodu zawału. Żeby w spokoju dojść do siebie po tak bolesnej stracie, prowadząca "Pytanie na śniadanie" zdecydowała się na urlop i tymczasowe zniknięcie z mediów.

Jednak dla jednej uroczystości zrobiła wyjątek. Dziennikarka pojawiła się w siedzibie radiowej Trójki, w której odbyła się ceremonia nadania imienia Andrzeja Turskiego studiu emisyjnemu Programu III. Dodatkowo wraz z Andrzejem Siezieniewskim, prezesem Polskiego Radia, odsłoniła specjalnie przygotowaną tablicę pamiątkową.

- Jest mi strasznie miło, ze tata został uhonorowany w taki właśnie sposób - powiedziała wzruszona.

Tego szczególnego dnia do radia przybyło wielu znanych dziennikarzy i przyjaciół Andrzeja Turskiego. Pojawili się m.in. Maria Szabłowska, Marek Niedźwiecki, Magdalena Jethon, Michał Olszański, Marta Kielczyk, Wojciech Gąssowski, Jerzy Iwaszkiewicz, Wojciech Zimiński oraz Robert Kantereit. Każda z tych osób ciepło wspominała zasłużonego dziennikarza.

- W ostatnim czasie usłyszałam bardzo wiele historii o tacie, zwłaszcza z czasów, gdy tu dyrektorował. Chciałam również podzielić się pewną historią z 1975 r. To był rok, w którym tata został najmłodszym szefem redakcji w całym Polskim Radiu - miał 32 lata. Poszedł do swojej mamy, aby uczcić to niesamowite wydarzenie przy obiedzie. Akurat wtedy w telewizji leciała relacja z konkursu chopinowskiego, który wygrał młody Krystian Zimerman. Babcia ogląda i mówi: "Widzisz Andrzej, ludzie to mają dzieci". Myślę, że dziś babcia będzie bardzo dumna z taty - opowiedziała Chincz.

Przypomnijmy, że Andrzej Turski był dyrektorem Programu III Polskiego Radia w latach 1982-1983, a z kolei w latach 1983-1987 stał na czele Programu I Polskiego Radia. To właśnie jemu Trójka zawdzięcza kultowe audycje - "Zapraszamy do Trójki" czy "Lista Przebojów Programu III".

Zobaczcie zdjęcia z uroczystości.

/ 8Ula Chincz czule wspominała ojca podczas uroczystości

Obraz
© AKPA

Urszula Chincz przeżywa obecnie wyjątkowo trudny okres. Niedawno pochowała ojca, Andrzeja Turskiego, który zmarł po kilkunastodniowym pobycie w szpitalu, do którego trafił z powodu zawału. Żeby w spokoju dojść do siebie po tak bolesnej stracie, prowadząca "Pytanie na śniadanie" zdecydowała się na urlop i tymczasowe zniknięcie z mediów.

Jednak dla jednej uroczystości zrobiła wyjątek. Dziennikarka pojawiła się w siedzibie radiowej Trójki, w której odbyła się ceremonia nadania imienia Andrzeja Turskiego studiu emisyjnemu Programu III. Dodatkowo wraz z Andrzejem Siezieniewskim, prezesem Polskiego Radia, odsłoniła specjalnie przygotowaną tablicę pamiątkową.

- Jest mi strasznie miło, ze tata został uhonorowany w taki właśnie sposób - powiedziała wzruszona.

Tego szczególnego dnia do radia przybyło wielu znanych dziennikarzy i przyjaciół Andrzeja Turskiego. Pojawili się m.in. Maria Szabłowska, Marek Niedźwiecki, Magdalena Jethon, Michał Olszański, Marta Kielczyk, Wojciech Gąssowski, Jerzy Iwaszkiewicz, Wojciech Zimiński oraz Robert Kantereit. Każda z tych osób ciepło wspominała zasłużonego dziennikarza.

- W ostatnim czasie usłyszałam bardzo wiele historii o tacie, zwłaszcza z czasów, gdy tu dyrektorował. Chciałam również podzielić się pewną historią z 1975 r. To był rok, w którym tata został najmłodszym szefem redakcji w całym Polskim Radiu - miał 32 lata. Poszedł do swojej mamy, aby uczcić to niesamowite wydarzenie przy obiedzie. Akurat wtedy w telewizji leciała relacja z konkursu chopinowskiego, który wygrał młody Krystian Zimerman. Babcia ogląda i mówi: "Widzisz Andrzej, ludzie to mają dzieci". Myślę, że dziś babcia będzie bardzo dumna z taty - opowiedziała Chincz.

Przypomnijmy, że Andrzej Turski był dyrektorem Programu III Polskiego Radia w latach 1982-1983, a z kolei w latach 1983-1987 stał na czele Programu I Polskiego Radia. To właśnie jemu Trójka zawdzięcza kultowe audycje - "Zapraszamy do Trójki" czy "Lista Przebojów Programu III".

Zobaczcie zdjęcia z uroczystości.

/ 8Ula Chincz czule wspominała ojca podczas uroczystości

Obraz
© AKPA

Urszula Chincz przeżywa obecnie wyjątkowo trudny okres. Niedawno pochowała ojca, Andrzeja Turskiego, który zmarł po kilkunastodniowym pobycie w szpitalu, do którego trafił z powodu zawału. Żeby w spokoju dojść do siebie po tak bolesnej stracie, prowadząca "Pytanie na śniadanie" zdecydowała się na urlop i tymczasowe zniknięcie z mediów.

Jednak dla jednej uroczystości zrobiła wyjątek. Dziennikarka pojawiła się w siedzibie radiowej Trójki, w której odbyła się ceremonia nadania imienia Andrzeja Turskiego studiu emisyjnemu Programu III. Dodatkowo wraz z Andrzejem Siezieniewskim, prezesem Polskiego Radia, odsłoniła specjalnie przygotowaną tablicę pamiątkową.

- Jest mi strasznie miło, ze tata został uhonorowany w taki właśnie sposób - powiedziała wzruszona.

Tego szczególnego dnia do radia przybyło wielu znanych dziennikarzy i przyjaciół Andrzeja Turskiego. Pojawili się m.in. Maria Szabłowska, Marek Niedźwiecki, Magdalena Jethon, Michał Olszański, Marta Kielczyk, Wojciech Gąssowski, Jerzy Iwaszkiewicz, Wojciech Zimiński oraz Robert Kantereit. Każda z tych osób ciepło wspominała zasłużonego dziennikarza.

- W ostatnim czasie usłyszałam bardzo wiele historii o tacie, zwłaszcza z czasów, gdy tu dyrektorował. Chciałam również podzielić się pewną historią z 1975 r. To był rok, w którym tata został najmłodszym szefem redakcji w całym Polskim Radiu - miał 32 lata. Poszedł do swojej mamy, aby uczcić to niesamowite wydarzenie przy obiedzie. Akurat wtedy w telewizji leciała relacja z konkursu chopinowskiego, który wygrał młody Krystian Zimerman. Babcia ogląda i mówi: "Widzisz Andrzej, ludzie to mają dzieci". Myślę, że dziś babcia będzie bardzo dumna z taty - opowiedziała Chincz.

Przypomnijmy, że Andrzej Turski był dyrektorem Programu III Polskiego Radia w latach 1982-1983, a z kolei w latach 1983-1987 stał na czele Programu I Polskiego Radia. To właśnie jemu Trójka zawdzięcza kultowe audycje - "Zapraszamy do Trójki" czy "Lista Przebojów Programu III".

Zobaczcie zdjęcia z uroczystości.

/ 8Ula Chincz czule wspominała ojca podczas uroczystości

Obraz
© AKPA

Urszula Chincz przeżywa obecnie wyjątkowo trudny okres. Niedawno pochowała ojca, Andrzeja Turskiego, który zmarł po kilkunastodniowym pobycie w szpitalu, do którego trafił z powodu zawału. Żeby w spokoju dojść do siebie po tak bolesnej stracie, prowadząca "Pytanie na śniadanie" zdecydowała się na urlop i tymczasowe zniknięcie z mediów.

Jednak dla jednej uroczystości zrobiła wyjątek. Dziennikarka pojawiła się w siedzibie radiowej Trójki, w której odbyła się ceremonia nadania imienia Andrzeja Turskiego studiu emisyjnemu Programu III. Dodatkowo wraz z Andrzejem Siezieniewskim, prezesem Polskiego Radia, odsłoniła specjalnie przygotowaną tablicę pamiątkową.

- Jest mi strasznie miło, ze tata został uhonorowany w taki właśnie sposób - powiedziała wzruszona.

Tego szczególnego dnia do radia przybyło wielu znanych dziennikarzy i przyjaciół Andrzeja Turskiego. Pojawili się m.in. Maria Szabłowska, Marek Niedźwiecki, Magdalena Jethon, Michał Olszański, Marta Kielczyk, Wojciech Gąssowski, Jerzy Iwaszkiewicz, Wojciech Zimiński oraz Robert Kantereit. Każda z tych osób ciepło wspominała zasłużonego dziennikarza.

- W ostatnim czasie usłyszałam bardzo wiele historii o tacie, zwłaszcza z czasów, gdy tu dyrektorował. Chciałam również podzielić się pewną historią z 1975 r. To był rok, w którym tata został najmłodszym szefem redakcji w całym Polskim Radiu - miał 32 lata. Poszedł do swojej mamy, aby uczcić to niesamowite wydarzenie przy obiedzie. Akurat wtedy w telewizji leciała relacja z konkursu chopinowskiego, który wygrał młody Krystian Zimerman. Babcia ogląda i mówi: "Widzisz Andrzej, ludzie to mają dzieci". Myślę, że dziś babcia będzie bardzo dumna z taty - opowiedziała Chincz.

Przypomnijmy, że Andrzej Turski był dyrektorem Programu III Polskiego Radia w latach 1982-1983, a z kolei w latach 1983-1987 stał na czele Programu I Polskiego Radia. To właśnie jemu Trójka zawdzięcza kultowe audycje - "Zapraszamy do Trójki" czy "Lista Przebojów Programu III".

Zobaczcie zdjęcia z uroczystości.

/ 8Ula Chincz czule wspominała ojca podczas uroczystości

Obraz
© AKPA

Urszula Chincz przeżywa obecnie wyjątkowo trudny okres. Niedawno pochowała ojca, Andrzeja Turskiego, który zmarł po kilkunastodniowym pobycie w szpitalu, do którego trafił z powodu zawału. Żeby w spokoju dojść do siebie po tak bolesnej stracie, prowadząca "Pytanie na śniadanie" zdecydowała się na urlop i tymczasowe zniknięcie z mediów.

Jednak dla jednej uroczystości zrobiła wyjątek. Dziennikarka pojawiła się w siedzibie radiowej Trójki, w której odbyła się ceremonia nadania imienia Andrzeja Turskiego studiu emisyjnemu Programu III. Dodatkowo wraz z Andrzejem Siezieniewskim, prezesem Polskiego Radia, odsłoniła specjalnie przygotowaną tablicę pamiątkową.

- Jest mi strasznie miło, ze tata został uhonorowany w taki właśnie sposób - powiedziała wzruszona.

Tego szczególnego dnia do radia przybyło wielu znanych dziennikarzy i przyjaciół Andrzeja Turskiego. Pojawili się m.in. Maria Szabłowska, Marek Niedźwiecki, Magdalena Jethon, Michał Olszański, Marta Kielczyk, Wojciech Gąssowski, Jerzy Iwaszkiewicz, Wojciech Zimiński oraz Robert Kantereit. Każda z tych osób ciepło wspominała zasłużonego dziennikarza.

- W ostatnim czasie usłyszałam bardzo wiele historii o tacie, zwłaszcza z czasów, gdy tu dyrektorował. Chciałam również podzielić się pewną historią z 1975 r. To był rok, w którym tata został najmłodszym szefem redakcji w całym Polskim Radiu - miał 32 lata. Poszedł do swojej mamy, aby uczcić to niesamowite wydarzenie przy obiedzie. Akurat wtedy w telewizji leciała relacja z konkursu chopinowskiego, który wygrał młody Krystian Zimerman. Babcia ogląda i mówi: "Widzisz Andrzej, ludzie to mają dzieci". Myślę, że dziś babcia będzie bardzo dumna z taty - opowiedziała Chincz.

Przypomnijmy, że Andrzej Turski był dyrektorem Programu III Polskiego Radia w latach 1982-1983, a z kolei w latach 1983-1987 stał na czele Programu I Polskiego Radia. To właśnie jemu Trójka zawdzięcza kultowe audycje - "Zapraszamy do Trójki" czy "Lista Przebojów Programu III".

Zobaczcie zdjęcia z uroczystości.

/ 8Ula Chincz czule wspominała ojca podczas uroczystości

Obraz
© AKPA

Urszula Chincz przeżywa obecnie wyjątkowo trudny okres. Niedawno pochowała ojca, Andrzeja Turskiego, który zmarł po kilkunastodniowym pobycie w szpitalu, do którego trafił z powodu zawału. Żeby w spokoju dojść do siebie po tak bolesnej stracie, prowadząca "Pytanie na śniadanie" zdecydowała się na urlop i tymczasowe zniknięcie z mediów.

Jednak dla jednej uroczystości zrobiła wyjątek. Dziennikarka pojawiła się w siedzibie radiowej Trójki, w której odbyła się ceremonia nadania imienia Andrzeja Turskiego studiu emisyjnemu Programu III. Dodatkowo wraz z Andrzejem Siezieniewskim, prezesem Polskiego Radia, odsłoniła specjalnie przygotowaną tablicę pamiątkową.

- Jest mi strasznie miło, ze tata został uhonorowany w taki właśnie sposób - powiedziała wzruszona.

Tego szczególnego dnia do radia przybyło wielu znanych dziennikarzy i przyjaciół Andrzeja Turskiego. Pojawili się m.in. Maria Szabłowska, Marek Niedźwiecki, Magdalena Jethon, Michał Olszański, Marta Kielczyk, Wojciech Gąssowski, Jerzy Iwaszkiewicz, Wojciech Zimiński oraz Robert Kantereit. Każda z tych osób ciepło wspominała zasłużonego dziennikarza.

- W ostatnim czasie usłyszałam bardzo wiele historii o tacie, zwłaszcza z czasów, gdy tu dyrektorował. Chciałam również podzielić się pewną historią z 1975 r. To był rok, w którym tata został najmłodszym szefem redakcji w całym Polskim Radiu - miał 32 lata. Poszedł do swojej mamy, aby uczcić to niesamowite wydarzenie przy obiedzie. Akurat wtedy w telewizji leciała relacja z konkursu chopinowskiego, który wygrał młody Krystian Zimerman. Babcia ogląda i mówi: "Widzisz Andrzej, ludzie to mają dzieci". Myślę, że dziś babcia będzie bardzo dumna z taty - opowiedziała Chincz.

Przypomnijmy, że Andrzej Turski był dyrektorem Programu III Polskiego Radia w latach 1982-1983, a z kolei w latach 1983-1987 stał na czele Programu I Polskiego Radia. To właśnie jemu Trójka zawdzięcza kultowe audycje - "Zapraszamy do Trójki" czy "Lista Przebojów Programu III".

Zobaczcie zdjęcia z uroczystości.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta