Andrzej Piaseczny wygrał z COVID-19 i wrócił do pracy. Jak mu poszło?
Andrzej Piaseczny wrócił już do aktywności zawodowej po wygranej walce z koronawirusem. Ostatnio zadebiutował jako prezenter radiowy. Fani z uwagą go słuchali i wystawili mu ocenę.
23.04.2021 17:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Andrzej Piaseczny w marcu trafił do szpitala po zakażeniu koronawirusem. Dość ciężko przeszedł COVID-19, narzekał na spore trudności z oddychaniem, musiał korzystać z aparatury wspomagającej. Udało mu się jednak wygrać z chorobą, wrócić do domu i do pełni sił. Wrócił też do pracy, a nawet spróbował sił w czymś nowym.
Artysta zadebiutował jako prezenter radiowy na antenie Meloradia. Co czwartek będzie prowadził audycję "50/50". Jej nazwa nawiązuje do tytułu najnowszego albumu Piaska. W pierwszym odcinku gościł Kubę Badacha, wokalistę i męża Aleksandry Kwaśniewskiej.
"Pierwsze koty za płoty. W charakterze muzycznej zwierzyny to już państwo słyszeli... A ja ogromnie dziękuję Kubie za odwagę wzięcia udziału w pierwszym programie i obietnicę dalszej współpracy" - napisał Andrzej Piaseczny w treści posta na Instagramie.
Fani piosenkarza bardzo pozytywnie ocenili jego radiowy debiut. Podkreślali trafny dobór muzyki, lekkość i luz w prowadzeniu rozmowy.
"Bardzo udany debiut, gratulacje", "Przyjemnie się słuchało dwóch inteligentnych mężczyzn", "Jesteś urodzonym spikerem", "Wyluzowani, ciekawie wszystko opowiadane, muzyka świetna", "Miłe, ciepłe głosy, świetne pogawędki" - czytamy w wybranych komentarzach.
Nawet Majka Jeżowska sprawdziła audycję i przyznała, że "fajnie się słuchało".
ZOBACZ TEŻ: Pożegnał przyjaciela. Piękna przemowa Andrzeja Kosmali