Amy Childs walczy z uzależnieniem od operacji plastycznych biustu!

None

Amy Childs walczy z uzależnieniem od operacji plastycznych biustu!
Źródło zdjęć: © eastnews

/ 5Jej biust zawsze jest na pierwszym planie!

Obraz
© eastnews

Te imponujące krągłości od kilku dobrych lat rozpalają wyobraźnię Brytyjczyków. Ich właścicielka, Amy Childs, to jedna z czołowych celebrytek, która uwielbia pokazywać światu swoje podrasowane atuty. Zazwyczaj robi to jednak w mało elegancki sposób. Niemal zawsze pozwala na to, by jej silikonowe krągłości odważnie wychylały się do granic możliwości spod skąpego bikini. Nie inaczej było i tym razem. Podczas odpoczynku nad brzegiem basenu 24-latka śmiało eksponowała swoje sztuczne wdzięki.

Już w wieku 18 lat po raz pierwszy zdecydowała się skorzystać z pomocy chirurga plastycznego. Jej wielkim marzeniem był wielki biust. I tak z rozmiaru AA powiększyła go do miseczki D. Co ciekawe, po trzech latach stwierdziła, że jej piersi wciąż są zbyt małe. W rezultacie kolejny raz poszła pod nóż. Wkrótce stwierdziła, że popełniła błąd.

- Mam 24 lata i nie chcę mieć całych piersi pokrytych bliznami. Chciałabym wyjąć implanty, ale moja skóra jest już zbyt rozciągnięta - ubolewała.

Choć zabieg usunięcia wkładek nie należy do najprostszych, to najprawdopodobniej jest nieunikniony. Amy dodatkowo przyznała, że na jej piersiach pojawił się obrzęk. Lekarze od razu zasugerowali wyjęcie implantów i ponowne ich wszycie. Czy gwiazdka zdecyduje się na ten krok? Tego nie wiadomo, ale Childs ostatnio zapewniła, że skończyła zabawę ze skalpelem. Przynajmniej do 40-stki.

Zobaczcie, jak obecnie wygląda jej sylwetka!

AR/KŻ

/ 5Jej biust zawsze jest na pierwszym planie!

Obraz
© Instagram

Te imponujące krągłości od kilku dobrych lat rozpalają wyobraźnię Brytyjczyków. Ich właścicielka, Amy Childs, to jedna z czołowych celebrytek, która uwielbia pokazywać światu swoje podrasowane atuty. Zazwyczaj robi to jednak w mało elegancki sposób. Niemal zawsze pozwala na to, by jej silikonowe krągłości odważnie wychylały się spod do granic możliwości skąpego bikini. Nie inaczej było również i tym razem. Podczas odpoczynku nad brzegiem basenu 24-latka śmiało eksponowała swoje sztuczne wdzięki.

Już w wieku 18 lat po raz pierwszy zdecydowała się skorzystać z pomocy chirurga plastycznego. Jej wielkim marzeniem był... równie wielki biust. I tak z rozmiaru AA powiększyła go do miseczki D. Co ciekawe, po trzech latach stwierdziła, że jej piersi wciąż są zbyt małe. W rezultacie kolejny raz poszła pod nóż. Wkrótce stwierdziła, że popełniła błąd.

- Mam 24 lata i nie chcę mieć całych piersi pokrytych bliznami. Chciałabym wyjąć implanty, ale moja skóra jest już zbyt rozciągnięta - ubolewała.

Choć zabieg usunięcia wkładek nie należy do najprostszych, to najprawdopodobniej jest nieunikniony. Amy dodatkowo przyznała, że na jej piersi pojawił się obrzęk. Lekarze od razu zasugerowali wyjęcie implantów i ponowne ich wszycie. Czy gwiazdka zdecyduje się na ten krok? Tego nie wiadomo, ale Childs ostatnio zapewniła, że skończyła zabawę ze skalpelem. Przynajmniej do 40-stki.

Zobaczcie, jak karykaturalnie wygląda obecnie jej sylwetka!

/ 5Jej biust zawsze jest na pierwszym planie!

Obraz
© Instagram

Te imponujące krągłości od kilku dobrych lat rozpalają wyobraźnię Brytyjczyków. Ich właścicielka, Amy Childs, to jedna z czołowych celebrytek, która uwielbia pokazywać światu swoje podrasowane atuty. Zazwyczaj robi to jednak w mało elegancki sposób. Niemal zawsze pozwala na to, by jej silikonowe krągłości odważnie wychylały się spod do granic możliwości skąpego bikini. Nie inaczej było również i tym razem. Podczas odpoczynku nad brzegiem basenu 24-latka śmiało eksponowała swoje sztuczne wdzięki.

Już w wieku 18 lat po raz pierwszy zdecydowała się skorzystać z pomocy chirurga plastycznego. Jej wielkim marzeniem był... równie wielki biust. I tak z rozmiaru AA powiększyła go do miseczki D. Co ciekawe, po trzech latach stwierdziła, że jej piersi wciąż są zbyt małe. W rezultacie kolejny raz poszła pod nóż. Wkrótce stwierdziła, że popełniła błąd.

- Mam 24 lata i nie chcę mieć całych piersi pokrytych bliznami. Chciałabym wyjąć implanty, ale moja skóra jest już zbyt rozciągnięta - ubolewała.

Choć zabieg usunięcia wkładek nie należy do najprostszych, to najprawdopodobniej jest nieunikniony. Amy dodatkowo przyznała, że na jej piersi pojawił się obrzęk. Lekarze od razu zasugerowali wyjęcie implantów i ponowne ich wszycie. Czy gwiazdka zdecyduje się na ten krok? Tego nie wiadomo, ale Childs ostatnio zapewniła, że skończyła zabawę ze skalpelem. Przynajmniej do 40-stki.

Zobaczcie, jak karykaturalnie wygląda obecnie jej sylwetka!

/ 5Jej biust zawsze jest na pierwszym planie!

Obraz
© Instagram

Te imponujące krągłości od kilku dobrych lat rozpalają wyobraźnię Brytyjczyków. Ich właścicielka, Amy Childs, to jedna z czołowych celebrytek, która uwielbia pokazywać światu swoje podrasowane atuty. Zazwyczaj robi to jednak w mało elegancki sposób. Niemal zawsze pozwala na to, by jej silikonowe krągłości odważnie wychylały się spod do granic możliwości skąpego bikini. Nie inaczej było również i tym razem. Podczas odpoczynku nad brzegiem basenu 24-latka śmiało eksponowała swoje sztuczne wdzięki.

Już w wieku 18 lat po raz pierwszy zdecydowała się skorzystać z pomocy chirurga plastycznego. Jej wielkim marzeniem był... równie wielki biust. I tak z rozmiaru AA powiększyła go do miseczki D. Co ciekawe, po trzech latach stwierdziła, że jej piersi wciąż są zbyt małe. W rezultacie kolejny raz poszła pod nóż. Wkrótce stwierdziła, że popełniła błąd.

- Mam 24 lata i nie chcę mieć całych piersi pokrytych bliznami. Chciałabym wyjąć implanty, ale moja skóra jest już zbyt rozciągnięta - ubolewała.

Choć zabieg usunięcia wkładek nie należy do najprostszych, to najprawdopodobniej jest nieunikniony. Amy dodatkowo przyznała, że na jej piersi pojawił się obrzęk. Lekarze od razu zasugerowali wyjęcie implantów i ponowne ich wszycie. Czy gwiazdka zdecyduje się na ten krok? Tego nie wiadomo, ale Childs ostatnio zapewniła, że skończyła zabawę ze skalpelem. Przynajmniej do 40-stki.

Zobaczcie, jak karykaturalnie wygląda obecnie jej sylwetka!

/ 5Jej biust zawsze jest na pierwszym planie!

Obraz
© Instagram

Te imponujące krągłości od kilku dobrych lat rozpalają wyobraźnię Brytyjczyków. Ich właścicielka, Amy Childs, to jedna z czołowych celebrytek, która uwielbia pokazywać światu swoje podrasowane atuty. Zazwyczaj robi to jednak w mało elegancki sposób. Niemal zawsze pozwala na to, by jej silikonowe krągłości odważnie wychylały się spod do granic możliwości skąpego bikini. Nie inaczej było również i tym razem. Podczas odpoczynku nad brzegiem basenu 24-latka śmiało eksponowała swoje sztuczne wdzięki.

Już w wieku 18 lat po raz pierwszy zdecydowała się skorzystać z pomocy chirurga plastycznego. Jej wielkim marzeniem był... równie wielki biust. I tak z rozmiaru AA powiększyła go do miseczki D. Co ciekawe, po trzech latach stwierdziła, że jej piersi wciąż są zbyt małe. W rezultacie kolejny raz poszła pod nóż. Wkrótce stwierdziła, że popełniła błąd.

- Mam 24 lata i nie chcę mieć całych piersi pokrytych bliznami. Chciałabym wyjąć implanty, ale moja skóra jest już zbyt rozciągnięta - ubolewała.

Choć zabieg usunięcia wkładek nie należy do najprostszych, to najprawdopodobniej jest nieunikniony. Amy dodatkowo przyznała, że na jej piersi pojawił się obrzęk. Lekarze od razu zasugerowali wyjęcie implantów i ponowne ich wszycie. Czy gwiazdka zdecyduje się na ten krok? Tego nie wiadomo, ale Childs ostatnio zapewniła, że skończyła zabawę ze skalpelem. Przynajmniej do 40-stki.

Zobaczcie, jak karykaturalnie wygląda obecnie jej sylwetka!

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta