Amerykańska TV odlicza do śmierci załogi Titana. "Nie mają wstydu"
Wiadomość o zaginięciu łodzi podwodnej w okolicy wraku Titanica budzi od kilku dni ogromne zainteresowanie na całym świecie. Jedna z amerykańskich stacji telewizyjnych zdecydowała się na kontrowersyjny krok, wyświetlając "licznik śmierci". Na reakcje widzów nie trzeba było długo czekać.
22.06.2023 10:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Należąca do firmy OceanGate łódź Titan wyruszyła w niedzielę 18 czerwca w kierunku wraku Titanica, znajdującego się niemal 600 km od wybrzeża Kanady. Dwie godziny po zanurzeniu kanadyjska jednostka na powierzchni straciła kontakt z załogą Titana.
Na pokładzie łodzi podwodnej jest pięć osób, w tym brytyjski biznesmen Hamish Harding i miliarder z Pakistanu wraz ze swoim synem. Służby natrafiły na pewne ślady, ale nadal nie ustalono, gdzie znajduje się Titan i co się właściwe stało. Tymczasem amerykańska straż przybrzeżna podała informację, że zapasy tlenu wyczerpią się najpóźniej w czwartek 22 czerwca o 6 rano czasu lokalnego (w południe czasu polskiego).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomość ta była wodą na młyn dla amerykańskiej stacji kablowej News Nation, która relacjonowała na bieżąco poszukiwania Titana. A także zamieściła w rogu ekranu "licznik śmierci" z informacją, kiedy załodze skończy się tlen.
Pomysł News Nation wywołał oburzenie w mediach społecznościowych. "To jest szalone. Oni naprawdę nie mają wstydu", "Nikt nie chciałby oglądać odliczania do swojej śmierci w telewizji", "To obrzydliwe", "Bardzo nieczułe" - pisali oburzeni internauci.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.