"Alternatywy 4": Dramatyczne chwile w życiu Stanisławy Celińskiej
Poznajcie historię kariery wyjątkowej aktorki - Stanisławy Celińskiej. Mało kto wiedział, że przez lata walczyła z wyniszczającym nałogiem...
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Celińska zadebiutowała na ekranie z wielkim hukiem. Rola u boku Daniela Olbrychskiego w "Krajobrazie po bitwie" Andrzeja Wajdy była jednym z najbardziej spektakularnych debiutów w historii polskiego kina.
Kreacja młodej Żydówki, Niny, której rodzina została wymordowana w czasie wojny, o mały włos nie przyniosła jej nagrody aktorskiej na Międzynarodowym Festiwalu Filmów w Cannes.
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Już na samym początku kariery, Celińska została rzucona na głęboką wodę. W "Krajobrazie po bitwie" aktorka wystąpiła w rozbieranych scenach. Zgodziła się, wiedząc, że tego wymaga scenariusz.
- Daniel nie mógł się rozebrać, był atletyczny, a miał być wychudzonym poetą z obozu. Ktoś jednak musiał to zrobić i padło na mnie. No i pokazałam swoje "dwa piegi" - wspominała na łamach książki "Niejedno przeszłam".
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Występ u Wajdy rozsławił jej nazwisko. Dwudziestokilkuletnia aktorka otrzymywała kolejne propozycje. Miała m.in. wcielić się w podobną postać do Niny w "Hubalu". Odmówiła.
- Bałam się zaszufladkowania. Zawsze zaskakiwałam, uciekałam. Wszyscy byli zdziwieni moją odmową, ale ja nie chciałam wejść w to, by potem mówili: "Aha, to ta młoda gniewna". Chciałam się rozwijać, a nie powielać Ninę.
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Telefon wciąż dzwonił. Ona wiedziała jednak, że musi pozostać pokorna, że nie może przyjmować każdej roli. Wolała ćwiczyć warsztat, występując na scenie. Pojawiała się więc w Teatrze Telewizji i na deskach warszawskich teatrów.
W latach 70. Celińska była jedną z największych i najpiękniejszych gwiazd polskiego kina. W tym okresie miała szansę zagrać u największych reżyserów, takich jak Krzysztof Zanussi, Stanisław Bareja czy Janusz Majewski.
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Oglądać ja można było w "Hipotezie" (1972), komedii "Nie ma róży bez ognia" (1974), "Zaklętych rewirach" z Romanem Wilhelmim i Markiem Kondratem (1975), "Sam na sam" Andrzeja Kostenki oraz "Pannach z wilka", na planie których ponownie miała okazję pracować z Wajdą i Olbrychskim.
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Ważna w karierze gwiazdy była rola w "Nocach i dniach". Widzowie pokochali graną przez Celińską Agnieszkę. Okazało się jednak, że aktorka coraz gorzej radzi sobie ze sławą...
- Za dużo dźwigałam. Zaczęło mi nie wychodzić to tu, to tam. I uciekłam w alkohol. Sodówka mi odbiła. Wydawało mi się, że zawsze będę cudna, młoda, śliczna, że będą propozycje. A jak zaczęłam zawalać, urwało się to i tamto, w końcu zrozumiałam, że cały czas trzeba walczyć o wszystko.
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Mąż, dzieci, praca - czuła się coraz bardziej przytłoczona nawałem codziennych spraw. Alkohol miał pomóc jej w powrocie do normalnego funkcjonowania. Aktorka wpadła w nałóg, który starała się ukryć przed rodziną i znajomymi z pracy. Bez skutku.
- Zdarzało mi się grać po alkoholu, ale rzadko. (...) Mogłam natomiast nie przyjechać na plan. Cała ekipa na mnie czekała, a ja niczym się nie przejmowałam. Zawalałam audycje w radiu, które zwykle zaczynały się wczesnym popołudniem. Budziłam się jakoś rano na kacu i czekałam na godzinę trzynastą, kiedy zaczynali sprzedawać alkohol - wspominała gwiazda w książce "Niejedno przeszłam".
Przez lata walczyła z alkoholizmem
- (...) W środku mnie szalały demony. Miałam wrażenie, że biją się o mnie z aniołami, że jestem obiektem walki dobra ze złem, toczącej się na wyższych poziomach, dla mnie nieosiągalnych, jakbym była w stanie nieważkości. Niewiele ode mnie, jako człowieka, zależało (...) - dodała.
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Pierwsza połowa lat 80. była dla aktorki czasem zmagania się z alkoholizmem. Celińska rzadko pojawiała się na ekranie. W tym okresie zagrała jednak dwie ważne dla swojej kariery role w serialach "Alternatywy 4" oraz "Zmiennikach".
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Celińska miała 41 lat, gdy rzuciła alkohol. Zerwanie z nałogiem odbiło się na jej zdrowiu. Aktorka zaczęła chorować. Organizm wciąż domagał się kolejnych dawek.
- Farmakologicznie leczyłam tylko skutki - miałam nadwyrężony żołądek. Rudotel powodował uspokojenie, pomagało też relanium. Do tej pory zaś nie wypiję neospasminy, nerwosolu czy kropli żołądkowych - wszystkiego, co zawiera alkohol. Nie używam też perfum na jego bazie. Wolę nie przyglądać się kształtom butelek - bestia nie śpi. Powoli problem zniknął, ale nadal się boję, by nie wrócił.
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Gwiazda powróciła do formy na początku lat 90. Od tego czasu zagrała w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych.
Doświadczenia sprzed lat mocno zmieniły aktorkę. Z błędów przeszłości wyciągnęła wnioski. Najbardziej żałuje tego, że świadkiem jej zmagań z alkoholizmem były dzieci - Mikołaj i Ola. Oni wciąż pamiętają zapuchniętą twarz matki i wstyd, który przeżywali każdego dnia.
Przez lata walczyła z alkoholizmem
Aktorka chętnie dzieli się dziś doświadczeniami z walki z nałogiem. Jak przyznaje, siłę odnalazła w wierze.
- Nie mogłam sobie z tym poradzić. Dopiero kiedy się oddałam Bogu i zaufałam Chrystusowi.
Mimo że przez alkoholizm małżeństwo gwiazdy rozpadło się, przynajmniej wciąż udaje się jej zachować dobry kontakt z dziećmi. Celińska jest też szczęśliwą babcią trójki wnuków.
Zawodowo spełnia się przede wszystkim występując w teatrze. Chociaż co jakiś czas oglądać ją można również w filmach i serialach.