"Ally McBeal": Jane Krakowski pokazała więcej niż chciała
Jane Krakowski jest kolejną amerykańską gwiazdą filmową, która może poszczycić się polskimi korzeniami. Aktorka przeżyła ostatnio niezłą wpadkę! Gwiazda pokazała więcej niż chciała... Zobaczcie sami!
Co za wpadka!
Co za wpadka!
Aktorka naprawdę nazywa się Jane Krajkowski, jednak w momencie, kiedy rozpoczęła karierę filmową, postanowiła usunąć z nazwiska głoskę „j”. W ten sposób uprościła jego wymowę, jednocześnie zachowując polski charakter.
- W show-biznesie jest ogromna presja, żeby zmienić nazwisko, ale jestem bardzo dumna z tego, że zachowałam moje oryginalne polskie nazwisko i cieszy mnie, gdy inni aktorzy też tak postępują. Ta presja była szczególnie odczuwalna wiele lat temu, ale świat się zmienia. Teraz ludzie patrzą na to inaczej. Bardziej ceni się inność, unikalność - mówiła w jednym z wywiadów aktorka.
Co za wpadka!
Okazuje się, że mimo polskich korzeni, Jane nie mówi w naszym języku.
- Moi dziadkowi rozmawiali na co dzień po angielsku, ale kłócili się tylko po polsku, żebyśmy ich nie zrozumieli! Żałuję, że znam tylko kilka słów po polsku.
Co za wpadka!
Krakowski zyskała popularność dzięki roli Elaine Vassal w serialu "Ally McBeal". Produkcja stała się hitem nie tylko w USA, ale także w wielu krajach na całym świecie. Co wrobiła wcześniej?
- Obok sukcesów, przeżyłam również ciężkie lata. Gdy byłam bardzo młoda, występowałam non-stop, nie miałam nawet wakacji. Gdy ukończyłam 25 lat, nie mogłam znaleźć pracy przez 2 lata. Byłam przerażona, że nagle nikt nie był zainteresowany moją pracą i straciłam pewność siebie. Mój agent również przestał wierzyć w moje możliwości. Zaczęłam się zastanawiać, co na to wpłynęło. Brałam nawet pod uwagę możliwość przekwalifikowania się i pracy w innej branży, ale nic innego mnie nie pociągało. Postanowiłam, że muszę ciężką pracą odzyskać to, co dawało mi szczęście.
Co za wpadka!
Wielką pasją Jane jest teatr. Talent wokalno-aktorski Krakowski podziwiać można na scenach Broadwayu.
- Teatr ma dla mnie szczególne znaczenie, gdyż jest to jedyne, unikalne przeżycie, które dzieli razem grupę osób, które nigdy więcej razem się nie spotkają. Jest to cudowne. Wspaniałą rzeczą w teatrze jest spontaniczna reakcja publiczności. Mimo że gra się tę samą rolę przez 6 miesięcy, to nigdy nie jest to samo przeżycie.
Co za wpadka!
Po zakończeniu realizacji "Ally McBeal" aktorka wciąż pojawiała się na ekranie. Jednak oglądać ją można było w mało znanych produkcjach filmowych i telewizyjnych.
Dopiero rola w serialu "Rockefeller Plaza 30" na nowo rozsławiła nazwisko gwiazdy. Krakowski gra w nim nieprzerwanie od 2006 roku.
Co za wpadka!
Ostatnio o Jane znów zrobiło się głośno. A wszystko za sprawą wpadki z udziałem aktorki.
Jane została przyłapana przez paparazzi, kiedy sięgała po torebkę, która spadła jej na ziemię. Gwiazda "Ally McBeal" miała na sobie wąską sukienkę, więc jak tylko ukucnęła...
Co za wpadka!
Sukienka przesunęła się tak niefortunnie, że przypadkowi gapie dostrzec mogli bieliznę aktorki. Zdjęcie czerwonych majtek Krakowski obiegły amerykańskie tabloidy.
Gwiazda nie przejęła się jednak swoją wpadką. W końcu nie zrobiła tego specjalnie...