Alicja Resich-Modlińska: jedno niefortunne zdanie o włos nie złamało jej kariery
Alicja Resich-Modlińska
None
Przez lata jej piękny uśmiech królował na antenie Telewizji Polskiej. Alicja Resich-Modlińska, która szczyt popularności zdobyła za sprawą programu "Wieczór z Alicją", jak większość dziennikarzy zaczynała swoją przygodę z mediami w radiu, a konkretnie w Trójce.
W telewizji znalazła się dzięki biegłej znajomości języka angielskiego. Jako absolwentka filologii angielskiej zajmowała się tłumaczeniami filmów dla TVP. Później trafiła do redakcji rozrywki, gdzie jak mówiła, "wychodziła" sobie karierę. Zaczynała od parzenia kawy, asystowania wielkim gwiazdom z Woronicza, aż w końcu sama znalazła się w dziennikarskiej czołówce.
Po latach jedno nieprzemyślane zdanie, które wypowiedziała na antenie, podważyło jej dobre imię i mogło przekreślić dalszą karierę w mediach. Jak sama przyznała, haniebna wpadka stała się przyczyną depresji, lecz jeszcze bardziej dotkliwa od wyrzutów sumienia była "publiczna egzekucja", której doświadczyła.
KŻ/AOS