Tylko dla dorosłych. Netflix zapowiedział kolejny sezon hitu
02.10.2023 13:02, aktual.: 02.10.2023 14:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Japoński serial "Alice in Boarderland" zadebiutował w grudniu 2020 r. i stał się międzynarodowym hitem. Drugim sezon poradził sobie jeszcze lepiej, więc nic dziwnego, że Netflix zamierza kontynuować tę markę.
To już pewne. "Alice in Boarderland" powróci na Netfliksa z trzecim sezonem. Niestety wszelkie szczegóły związane z tą produkcją, łącznie z planowaną datą premiery, pozostają owiane tajemnicą. Wygląda jednak na to, że Netflix stawia na przynajmniej dwuletni okres produkcyjny między sezonami.
"Alice in Boarderland" opowiada historię młodego Japończyka Arisu Ryoheia, który całe dnie spędza na graniu i spotkaniach z dwoma przyjaciółmi. Pozbawiony perspektyw obibok pewnego dnia "budzi się" w dziwnej wersji współczesnego Tokio, gdzie na pustych ulicach i opustoszałych budynkach odbywają się makabryczne gry na śmierć i życie. Arisu i inni ocalali muszą brać w nich udział, by przeżyć do kolejnej rozgrywki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Alice in Boarderland" to adaptacja mangi wydawanej w latach 2010-2016. Pierwszy sezon serialu ukazał się na Netfliksie w grudniu 2020 r. i szybko stał się hitem w 40 krajach, zajmując miejsce na listach Top 10. Na drugi sezon (każdy po osiem odcinków) trzeba było czekać aż dwa lata.
Po premierze w grudniu 2022 r. "Alice in Boarderland" było najpopularniejszym serialem w 17 krajach, a w 90 państwach wylądowało w Top 10. W rodzimej Japonii przygody Arisu i Usagi (na zdjęciu poniżej) nie mają sobie równych na Netfliksie i biją pod względem oglądalności wszystkie dostępne tam seriale anime.
O trzecim sezonie wiadomo tak naprawdę jedynie to, że powstaje. Pewnym jest, że w fotelu reżysera pozostał Sato Shinsuke, który obiecał zachować dotychczasowy klimat show. A do głównych ról powrócą Kento Yamazaki (Arisu) i Tao Tsuchiya (Usagi).
Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.