Aleksandra Żebrowska na okładce pisma i na co dzień. Widać różnicę?
Żona Michała Żebrowskiego zyskała popularność w sieci za sprawą rozbrajających zdjęć ze swojej codzienności. W końcu pojawiła się też na okładce kobiecego pisma. Czy pozwoliła na retuszowane zdjęcia?
03.03.2023 14:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aleksandra Żebrowska 14 lat temu została żoną popularnego aktora. Nagle z anonimowej, ślicznej blondynki stała się obiektem zainteresowania mediów. W ostatnim czasie partnerka Michała Żebrowskiego zbudowała sobie spójny wizerunek w sieci. Ponad 300 tys. osób śledzi jej poczynania na Instagramie.
Siłą postów Żebrowskiej jest naturalność i obśmiewanie matczynej rzeczywistości. Jako rodzicielka trójki pociech nie kreuje się na ideał, nie aspiruje do przechwalania się szybkim powrotem do szczupłej figury po ciąży, czy mierzenia życiowego sukcesu poziomem zawodowej pozycji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ze swoją filozofią życia Aleksandra Żebrowska trafia do coraz szerszego grona kobiet. Nic dziwnego, że jedno z pism uczyniło z niej bohaterkę swojego wydania.
Na okładce "Elle" żona telewizyjnego doktora Falkowicza z "Na dobre i na złe" wygląda naturalnie, choć z pewnością jest lekko umalowana i wystylizowana, a każde z prasowych zdjęć jest poddawane obróbce. Jednak na dowód, że jej fotki nie zostały nadmiernie wyretuszowane, Aleksandra Żebrowska zestawiła gazetę ze swoją zmęczoną twarzą.
Takie porównanie spotkało się z entuzjastyczną reakcją internautek. "Ja tam widzę dwie dokładnie te same twarze i jest pięknie", "Cenię Panią za naturalność, też tą na okładce", "Byś się uśmiechnęła i nie ma różnicy" - skomentowali fani Żebrowskiej.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.