Aleksandra Górska napędziła strachu fanom. Nagle zniknęła z "Ojca Mateusza"

Nadchodzi 30. już seria "Ojca Mateusza". Największego kolorytu dodają mu mieszkanki plebanii, czyli gospodyni Natalia i babcia Lucyna. Ta druga jest owdowiałą emerytką, którą przygarnął do siebie tytułowy ksiądz-detektyw po tym, jak została eksmitowana z domu. Co ciekawe w pierwszych odcinkach babcia miała objawy Alzheimera, który jednak później cudownie ustąpił. Niby jest sklerotyczką, ale do końca nie wiadomo, czy tylko nie symuluje zaniki pamięci, kiedy jest jej to na rękę.

Babcia wnosi do serialu wiele humoru. Jedna z najbardziej komicznych sytuacji, jaka miała miejsce z jej udziałem, to kradzież osła Klemensa na jasełka. Ale nie dość, że Lucyna zwinęła zwierzaka, to jeszcze potajemnie ogałacała kuchnię na plebanii z marchewek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Babcię Lucynę gra Aleksandra Górska, aktorka z ponad 60-letnim stażem i profesorka zwyczajna Akademii Teatralnej w Warszawie. Jak donosiła "Rewia", jeszcze w trakcie pandemii poprosiła produkcję o długi urlop, stąd jej absencja w "Ojcu Mateuszu" wiosną ub.r. Fani podnieśli wtedy larum, ale szybko pojawił się uspokajający komunikat.

- Jeśli chodzi o profesor Górską to informuję, że jest nadal jedną z głównych postaci w serialu "Ojciec Mateusz" - powiedziała "Super Expressowi" Jolanta Trykacz z działu promocji.

Za decyzją aktorki miały stać względy zdrowotne.

- Nie czuła się na tyle dobrze, żeby spędzać długie godziny na planie - mówił informator "Rewii".

Na szczęście Aleksandra Górska nabrała sił i na dobre wróciła na "plebanię". Emisja pierwszego odcinka nowego jesiennego sezonu "Ojca Mateusza" już w czwartek 14 września w "Jedynce".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.