Aldona Orman wspomina chorobę. Spędziła w szpitalu 4 lata
Aldona Orman znana z serialu "Klan" przed laty przeszła sepsę. W szpitalu znalazła się w stanie śmierci klinicznej.
Aldona Orman to aktorka znana przede wszystkim z roli w serialu "Klan", gdzie wcielała się w postać femme fatale. Prywatnie Orman przez wiele lat mieszkała w Niemczech. Po powrocie do Polski miała poważne problemy ze zdrowiem. Długo nie miała świadomości, że choruje na sepsę. Słabła z dnia na dzień, aż w końcu straciła przytomność w swoim domu. Uratowała ją para przyjaciół.
Aktorka długo nie chciała mówić o swojej chorobie. Po latach wspomina: - Praktycznie przez 4 lata ciągle leżałam w szpitalu. Tydzień w domu, 3 tygodnie w szpitalu.
Po pokonaniu choroby Orman myślała, że nie będzie mogła mieć dzieci. Lekarze nie dawali jej większych szans na macierzyństwo. Tymczasem aktorka w wieku 40 lat urodziła córkę Idalię Vanessę. Wychowuje ją wraz z mężem Edmundem.