Alan Andersz wybudzony ze śpiączki! Aktor przytomny, prokuratura czeka na jego zeznania
Alan Andersz : "Nie czuję się zajebiście"
Alan Andersz po dwóch poważnych operacjach i sześciu dniach śpiączki został wybudzony i odzyskał przytomność. Choć stan Andersza w dalszym ciągu jest ciężki, to tuż po przebudzeniu aktorowi nie brakowało ochoty na żarty. Jak podaje "Super Express", juror programu "Tylko taniec" przywitał mamę słowami: "nie czuję się zajebiście", jednak kryzysowa sytuacja została już zażegnana. Teraz aktora czekają kolejne badania, które pokażą jak poważne szkody w jego organizmie wywołał feralny upadek oraz spotkanie z prokuraturą, dla której zeznania Andersza będą kluczowe.
Alan Andersz po dwóch poważnych operacjach i sześciu dniach śpiączki został wybudzony i odzyskał przytomność. Choć stan Andersza w dalszym ciągu jest ciężki, to tuż po przebudzeniu aktorowi nie brakowało ochoty na żarty.
Jak podaje "Super Express", juror programu "Tylko taniec" przywitał mamę słowami: "nie czuję się zajebiście", jednak kryzysowa sytuacja została już zażegnana. Teraz aktora czekają kolejne badania, które pokażą, jak poważne szkody w jego organizmie wywołał feralny upadek oraz spotkanie z prokuraturą, dla której zeznania Andersza będą kluczowe.
Lekarze wybudzili Alana ze śpiączki wczoraj przed południem. Jak zapewniają, chłopak był o włos od śmierci. Matka chłopaka w rozmowie z dziennikarzem gazety "Super Expressu" zapewniła, że stan jej syna jest już lepszy, o czym świadczą typowe dla niego żarty:
- Gdy zobaczyłam syna, zażartował po swojemu: "Mamo, nie czuję się zajebiście". To były jego pierwsze słowa - zdradza gazecie Danuta Andersz.
KŻ/AOS * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku