Aktorka "Plebanii" o protestach pod Sejmem: "To ostatni ruch rozdeptanego robaka"
18.07.2017 07:55, aktual.: 18.07.2017 08:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Katarzyna Łaniewska, aktorka znana m.in. z roli babci Józi w "Plebanii" od jakiegoś czasu nie kryje swojej sympatii do Prawa i Sprawiedliwości. Okazuje się, że aktorka popiera poczynania rządu w sprawie zmian w sądach powszechnych. Co powiedziała?
W minioną niedzielę, 16 lipca, odbyła się demonstracja pod Sejmem zorganizowana przez KOD przeciwko zmianom w sądownictwie. Nowy plan PiS-u zakłada, że zostaną wprowadzone m.in. takie zmiany, jak trzy nowe izby Sądu Najwyższego, zmiany w trybie powoływania sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku "z wyjątkiem sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości".
W proteście wzięło udział kilka znanych osób. Wśrod nich Maja Ostaszewska, Maciej Stuhr, Magda Cielecka czy Julia Kamińska. Po zupełnie innej stronie barykady jest Katarzyna Łaniewska z "Plebanii". Aktorka w mocnych słowach ocenia działania opozycji:
- Totalna opozycja nie ma żadnych argumentów, to tylko słowa, słowa, słowa. Myślę, że to ostatni ruch rozdeptanego robaka, który jeszcze rusza czułkami. To śmieszne, że opierają swoje antidotum na kłamstwie. Wybrany przez naród poseł powinien mieć możliwość zagłosować, kto ma być sędzią - powiedziała w rozmowie z portalem wpolityce.pl.
Gwiazda od lat interesuje się polityką i nigdy nie ukrywała swoich poglądów. Zgadzacie się z nią?