Aktorka nigdy nie zapomni pytania o dziecko. Reżyser zachował się potwornie
Joss Whedon jako reżyser, scenarzysta, producent był do niedawna ceniony i rozchwytywany. Teraz jednak nad twórcą takich hitów jak "Avengers" i "Buffy: Postrach wampirów" zebrały się czarne chmury. Jedna z jego aktorek zdobyła się na wyznanie wstrząsającej prawdy, którą skrywała przed światem przez ponad dwie dekady.
Joss Whedon został oskarżony publicznie m.in. o nadużywanie władzy, wrogie i toksyczne zachowanie przez Charismę Carpenter. Aktorka była przed laty jedną z gwiazd jego serialu "Buffy: Postrach wampirów". Po trzech sezonach została przeniesiona do spin-offu "Anioł ciemności", gdzie zagrała w kolejnych trzech sezonach. Zabrakło jej w finałowej, czwartej serii, ale zaliczyła gościnny występ w ostatnim odcinku.
- Przez prawie dwie dekady trzymałam język za zębami, a nawet szukałam wymówek dla pewnych wydarzeń, które są do dziś źródłem traumy – wyznała Carpenter w mediach społecznościowych.
- Joss Whedon nadużywał swojej władzy przy wielu okazjach, gdy pracowaliśmy razem na planie "Buffy: Postrach wampirów" i "Anioł ciemności" – dodała aktorka, pisząc o wydarzeniach z przełomu wieków. "Buffy" trafiła na antenę w 1997 r., a "Anioł ciemności" dwa lata później.
Carpenter zarzuca Whedonowi, że w kontaktach z niektórymi aktorami "był złośliwy, kąśliwy i otwarcie lekceważył innych". Kiedy dowiedział się o ciąży aktorki, nabijał się z jej wagi w obecności ekipy serialu i pytał ją wprost, czy zamierza w ogóle urodzić to dziecko. - Uderzył tym w moją kobiecość i wiarę. To była jego broń - mówiła aktorka.
Joss Whedon nie skomentował zarzutów Carpenter, za to głos zabrała Sarah Michelle Gellar, serialowa Buffy.
- Chociaż jestem dumna, że moje nazwisko kojarzy się z Buffy Summers, nie chcę być na zawsze kojarzona z Jossem Whedonem. Obecnie bardziej skupiam się na rodzinie i przetrwaniu pandemii, więc nie będę teraz wygłaszać żadnych dalszych oświadczeń. Ale stoję po stronie osób, które doświadczyły nadużyć i jestem z nich dumna, że zabierają głos – oznajmiła Gellar.
Przypomnijmy, że oskarżenia Carpenter pojawiły się 7 miesięcy po zarzutach, które pod adresem Whedona wystosował Ray Fisher. Aktor grający Cyborga w "Lidze Sprawiedliwości" także miał paść ofiarą nadużywania władzy przez reżysera. Fisher zgłosił to nawet swoim przełożonym z wytwórni Warner Bros., którzy wszczęli dochodzenie. W grudniu oznajmiono, że podjęto "działania naprawcze". Fisher nie był zadowolony z takiego obrotu spraw i oznajmił, że nie zamierza więcej współpracować z Walterem Hamadą, szefem DC Films, który miał rzekomo interweniować na korzyść Whedona.
Ray Fisher w odpowiedzi na wyznanie Charismy Carpenter nazwał ją "najodważniejszą osobą, jaką zna". Podziękował jej za odwagę i zwrócenie uwagi na dochodzenie w sprawie nadużyć na planie "Ligi Sprawiedliwości", które formalnie nie zostało ciągle zakończone.