Seriale zagraniczneAktorka "Gry o tron" też oskarża Weinsteina o molestowanie. Opisała ten przykry incydent

Aktorka "Gry o tron" też oskarża Weinsteina o molestowanie. Opisała ten przykry incydent

Aktorka "Gry o tron" też oskarża Weinsteina o molestowanie. Opisała ten przykry incydent
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Patrycja Ceglińska-Włodarczyk

18.10.2017 09:00, aktual.: 18.10.2017 09:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lena Headey, która wciela się w rolę Cersei Lannister, przyznała, że dwa lata temu producent filmowy molestował ją seksualnie. Gwiazda mocno to przeżyła.

Po tym, jak w "New York Timesie" pojawił się artykuł o Harvey'u Weinsteinie, coraz więcej kobiet zaczęło mówić o niemoralnych propozycjach z jego strony. Głos zabrały m.in. Angelina Jolie, Gwyneth Platrow, Cara Delevigne czy Reese Witherspoon. Teraz kolejna znana aktorka postanowiła przyznać się do tego, że producent zachowywał się wobec niej niestosownie i naruszył jej cielesność.

Lena Headey opisała całą sytuację na Twitterze. Po raz pierwszy spotkała producenta podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji.

- Zapytał, czy nie przejdę się z nim. W pewnym momencie mnie zatrzymał i mówił dwuznaczne komentarze, czynił dwuznaczne gesty. Ja po prostu się roześmiałam, byłam naprawdę zszokowana. Pomyślałam sobie, że to musiał być żart. Powiedziałam: "To będzie jak całowanie mojego taty! Chodźmy się napić, wróćmy do pozostałych". Nigdy nie pojawiłam się w żadnym filmie Miramax Film.

To jednak nie była ostatnia tego typu sytuacja.

- Następny raz miał kilka lat później w Los Angeles. Miałam taką myśl, że on nie będzie próbował kolejny raz po tym, kiedy powiedziałam mu, że nie jestem zainteresowana. Wierzyłam, że uszanuje moją granicę i że będzie chciał porozmawiać tylko o pracy.

Do dwuznacznej sytuacji miało dojść w windzie, kiedy aktorka odwiedziła Weinsteina, aby zobaczyć scenariusz.

- Powiedziałam do Harvey'a: "Nie interesuje mnie nic innego niż praca. Proszę nie myśl, że przyjechałam tu z innego powodu. Nic się nie wydarzy". Nie wiem, co się we mnie wtedy odezwało. Coś przeczuwałam. On był wściekły, milczał.

Aktorka dodała, że Weinstein złapał ją za ramię od tyłu, a ona czuła się całkowicie bezsilna. Po tym, jak rzekomo "szeptał", że nie powinna mówić nikomu o tym spotkaniu, "wsiadła do samochodu i płakała".

Grono kobiet molestowanych przez Weinsteina powiększa się z dnia na dzień, a na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Producent filmowy ma coraz większe problemy. Czy poniesie konsekwencje adekwatne do swoich czynów?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (65)
Zobacz także