''Akademia Policyjna'': Co słychać u bohaterów kultowej komedii?

Mimo że pierwsza część cyklu miała premierę blisko 30 lat temu, ciągle cieszy się niesłabnącą popularnością, a telewizyjne powtórki każdorazowo gromadzą przed telewizorami tłumy widzów.

Jesteście ciekawi, co słychać u bohaterów z dzieciństwa? Jak się zmienili aktorzy hitu lat 80.?

CZYTAJ DALEJ >>>

Wspaniały, dobroduszny i, delikatnie mówiąc, naiwny Lassard to komendant szkoły, w której po kontrowersyjnym dekrecie burmistrza rozpoczynają naukę nietuzinkowi,* często zupełnie przypadkowi rekruci.*

Postać szpakowatego policjanta pojawiła się we wszystkich częściach „Akademii Policyjnej”, wspierając swoich podopiecznych i pakując się w komiczne tarapaty.

W Lassarda wcielił się George Gaynes, aktor fińskiego pochodzenia, który** zmarł w lutym 2016 roku (więcej tutaj)
.

Choć wystąpił w kilkudziesięciu filmach sławę przyniosła mu rola pomylonego komendanta policji. Po raz ostatni na ekranie wystąpił w 2003 roku, w komedii „Nowożeńcy” Shawna Levy’ego.

Od kilku lat krążą słuchy o planach sfilmowania kolejnej części „Akademii”, jednak nie zapowiada się, że dojdą one do skutku.

Przystojny, uroczy i zawsze w świetnym humorze Corey Mahoney bawił nas tylko w cztery częściach zwariowanej komedii.

PodobnoSteve Guttenber odrzucił rolę doktora Petera Venkmana w filmie "Pogromcy duchów" z 1984 roku na rzecz roli Mahoneya w pierwszej części "Akademii”. Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę.

Niestety, rola Mahoneya tak przylgnęła do Guttenberga, że przez bardzo długi czas nie mógł się od niej uwolnić.

W "Akademii Policyjnej" Steve Guttenberg wcielił się w złodziejaszka i wałkonia, który przypadkiem trafia na szkolenie i staje się absolwentem, a tym samym sierżantem policji.

Po kolejnych sukcesach komercyjnych takich filmów jak „Kokon”, „Trzech mężczyzn i dziecko” o aktorze zrobiło się cicho.

W tym roku Guttenberg skończy 55 lat.Artysta nadal występuje, choć nie ulega wątpliwości, że najlepsze lata ma już dawno za sobą.

Któż nie pamięta złośliwego i mściwego porucznika Harrisa z „Akademii Policyjnej”? G.W. Bailey wcielał się w swoją postać w pięciu częściach serii.

Niezwykła umiejętność kreowania negatywnego bohatera sprawiała, że porucznik Harris na stałe zapisał się w pamięci widzów.

Zanim .

W tym roku aktor skończy 69 lat. Mimo sędziwego wieku Bailey nie myśli o udaniu się na emeryturę. Nadal występuje przed kamerą, choć głównie na małym ekranie.

W latach 2005-2012 wcielał się w gliniarza, a jakby inaczej, w serialu „Podkomisarz Brenda Jones” u boku Kyry Sedgwick.

W filmie pojawia się sporadycznie i to zazwyczaj w niskobudżetowych produkcjach.

Larvell Jones to czarnoskóry kompan Mahoneya i jeden z najważniejszych bohaterów cyklu.

W pamięci widzów zapisał się w dużej mierze dzięki niezwykłej umiejętności imitowania najróżniejszych dźwięków.

Nic dziwnego, że grający go Michael Winslow zyskał przydomek „Człowiek o tysiącu głosów”.

Dziś Michael Winslow jest komikiem estradowym. Od wielu lat skupia się bardziej na występach i swoich fanach, niż grze na wielkim ekranie, gdzie pojawia się niezwykle rzadko.

Ostatnie doniesienia zza oceanu podają, że Winslow jest zainteresowany powrotem do roli Larvella Jonesa w kolejnej części „Akademii Policyjnej”.

Była ostra, miała przepiękny biust i jak sama mówiła "jaja, których nie powstydziłby się żaden mężczyzna".

W oszałamiająco seksowną sierżant Callahan wcieliła się 35-letnia Leslie Easterbrook. Czy po tych wszystkich latach nadal zachwyca urodą?

Jedna z najbardziej urzekających blondynek lat 80. Ona również może powrócić w ósmej części „Akademii Policyjnej”, oczywiście jeśli jej realizacja dojdzie do skutku.

W międzyczasie 64-letnia Leslie Easterbrook grywa drugoplanowe role w niskobudżetowych produkcjach, przeważnie wcielając się w role matek.

Również liczący 201 cm wzrostu Bubba Smith na stałe zapisał się w amerykańskiej kulturze popularnej i to nie tylko dzięki roli w kultowej komedii.

Aktor, podobnie jak jego brat, przez długi czas był świetnie opłacanym graczem futbolu amerykańskiego.

Ponadto odtwórca Mosesa Hightowera zdobył popularność rolą w reklamie piwa Miller Lite.

3 sierpnia 2011 roku były futbolista i aktor „Akademii Policyjnej” został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu.

Jak podała gazeta Los Angeles Times, Smith zmarł z przyczyn naturalnych. Aktor* miał 66 lat.*

W 2010 roku Smith zagrał w horrorze „Blood River”. Rok po śmierci swoją premierę miał ostatni film z jego udziałem – „DaZe: Vol. Too (sic) – NonSeNse” w reżyserii Jeffa Deana.

Słynna i wyzwolona Samantha z "Seksu w wielkim mieście" również miała romans z „Akademią Policyjną”.

Kim Cattraall jako Karen Thompson pojawiła się w pierwszej części cyklu z 1984 roku.

Dzisiaj Kim Cattrall odcina kupony od swojego największego sukcesu, oczywiście ściśle związanego z seksem i z Nowym Jorkiem.

Rola policjantki z 1984 roku pozwoliła jej wybić się i zostać dostrzeżoną na dużym ekranie.

Dwa lata później wystąpiła u Johna Carpentera w kultowej „Wielkiej drace w chińskiej dzielnicy”.

Pamiętacie tego kompletnego świra? To chyba najgłośniejsza i najbardziej charakterystyczna postać z całej serii.

Za sprawą swoich chaotycznych pisków nieodwracalnie zapisał się w pamięci fanów „Akademii”.

Ten niepoczytalny gliniarz bawił nas jak mało który spośród bohaterów filmu. Zobaczcie jego najlepsze momenty:

Dzisiaj Zed, a właściwie Bobcat Goldthwait, jest bardziej reżyserem niż aktorem. Wierny pozostał tylko gatunkowi, czyli komedii.

Na swoim koncie ma m.in. cieszącą się popularnością komedię romantyczną „Stay” z 2006 roku, „Najlepszego ojca świata” z Robinem Williamsem w roli głównej oraz krwawą satyrę na ogłupiającą rolę współczesnych massmediów pt. „God Bless America”.

To kolejna postać, którą na pewno pamiętacie. Eugene Tackleberry pojawił się w każdej części „Akademii”, wzbudzając za każdym razem pozytywne emocje.

Sierżant Tackleberry to z jednej strony oddany kumpel i świetny policjant, z drugiej fanatyczny* miłośnik broni palnej, materiałów wybuchowych* i brutalnej siły.

W sierżanta Eugene’a Tackleberry’ego wcielił się David Graf, który zmarł 5 lipca 2001 roku.

Przyczyną przedwczesnej śmierci aktora był zawał serca podczas rodzinnej uroczystości. Gdyby żył, w kwietniu tego roku skończyłyby 63 lata.

Przed śmiercią zdążył pojawić się w serialu „Prezydencki poker” oraz filmie „Regulamin zabijania”.

Jeśli wierzyć statystykom, Colleen Camp to rekordzistka wcielania się w role policjantek. Tak przynajmniej twierdzi autor jej oficjalnego profilu w bazie IMDb.

Nawet jeśli to prawda, to dla większości kinomanów liczy się tylko jedna jej rola – seksownej sierżant Kathleen Kirkland z „Akademii Policyjnej”.

Burza blond włosów oraz olbrzymi, falujący biust – to główne atuty Colleen Camp, które z rozrzewnieniem wspominają fani kultowej komedii.

Pod klipami z jej udziałem zamieszczonymi w sieci można znaleźć również komentarze odnoszące się do jej obecnego wyglądu.

W latach 90. Colleen Camp wystąpiła w kilkunastu produkcjach – m.in. „Szklanej pułapce 3” oraz thrillerze „Sliver”, za rolę w którym otrzymała nominację do Złotej Maliny za najgorszą żeńską rolę drugoplanową.

W 1986 roku aktorka wyszła za mąż za producenta studia Paramount, Johna Goldwyna, z którym ma jedną córkę.

Dzięki niemu sama zainteresowała się produkcją. W latach 1998-2001 wyprodukowała aż osiem filmów. Jak sama mówi, była to niezła odskocznia od pracy po drugiej stronie kamery (więcej tutaj)
. (gk/mn)