"Aida": Sonia Bohosiewicz w nudnym wydaniu
Gdzie się podziały kolory?
Na charytatywnym pikniku „Postawmy Beatę na nogi” pojawiło się wiele gwiazd i celebrytów. Na wyjątkowym koncercie nie mogło zabraknąć Sonii Bohosiewicz. Stylizacja aktorki niestety nie powaliła na kolana. Być może dlatego, że oczekujemy od niej czegoś więcej niż tylko bezpiecznego zestawu.
Na charytatywnym pikniku „Postawmy Beatę na nogi” pojawiło się wiele gwiazd i celebrytów, które pomogły zebrać fundusze na leczenie młodej dziewczyny.
Impreza odbyła się w parku Zdrojowym w Konstancinie. Osoby, które przyszły obejrzeć i posłuchać występów, mogły również wylicytować fanty od celebrytów i wygrać spotkanie z wymarzoną gwiazdą.
Na koncercie można było dostrzec Sonię Bohosiewicz, która na scenie czuła się jak ryba w wodzie. Jednak gdy tylko z niej zeszła, unikała fleszy fotoreporterów.
Jej stylizacja nie powaliła na kolana. Być może dlatego, że oczekujemy od niej czegoś więcej niż tylko bezpiecznego zestawu. Aktorka przecież świetnie wygląda w żywych kolorach i strojach podkreślających jej nową zgrabną figurę. Niestety, tutaj tego zabrakło.
Sonia wybrała czarno-białą luźną bluzkę, proste spodnie i klasyczne szpilki. Włosy związała w niedbały kok. Jedynym dodatkiem był biały zegarek.
Jak wam się podoba Sonia w takim wydaniu?
ar/aos