Agnieszka z "Googlebox". Kto by powiedział, że już jest babcią?
Okazuje się, że program "Googlebox" to hit wśród internautów, a występujące w nim osoby stają się instagramowymi gwiazdkami. Jedną z nich jest Agnieszka Kotońska. Ostatnio pochwaliła się zdjęciami ze swoim... wnukiem.
Program "Googlebox" wypromował już kilka osób. Sporo mówiło się o Sylwii Bombie czy Mateuszu Borkowskim - oboje przeszli wielką zmianę wizerunku, odkąd zaczęli występować w reality-show. Szczególnie duże wrażenie robi metamorfoza Mateusza, który schudł ponad 100 kg. Narobił ostatnio sporo szumu pokazując wszystkim, jak teraz wygląda jego ciało.
Mateusza obserwuje ponad 150 tys. użytkowników Instagrama. Sporo. Kto by pomyślał, że "Googlebox. Przed telewizorem" będzie wylęgarnią influencerów? Kolejną jest Agnieszka Kotońska. Ona także w ostatnim czasie zmieniła wizerunek, o czym wam pisaliśmy.
Agnieszka dziś prezentuje się jak nastolatka. Nie ma sensu wypominać jej wieku - tylko zobaczcie, jak wygląda. Nikt nie dałby jej tyle, ile ma dziś wpisane w dowodzie.
Kotońska na Instagramie chętnie chwali się swoim życiem prywatnym. Ostatnio na jej profilu pojawiły się zdjęcia z wnuczkiem.
"Mój mały anioł zmienił moje życie całkowicie. Charakter i poczucie humoru Tymuś ma po mnie. Babcia wariatka z wnusiem" - napisała uczestniczka programu.
Zdjęcia spodobały się internautom tym bardziej, że Agnieszka przełamuje stereotypy o babciach. Wiele osób pewnie pomyślałoby, że maluch to jej synek.
Pod jednym z ostatnich zdjęć Agnieszka zaapelowała, by nigdy nie wstydzić się swojego ciała i nie kryć się za kompleksami. To chyba właśnie dzięki takim pozytywnym komentarzom Agnieszka cieszy się sympatią w sieci.