Kaczorowska może zagrać w rozbieranej scenie. Ma jeden warunek
Agnieszka Kaczorowska chce porzucić wizerunek grzecznej Bożenki z "Klanu" i zagrać rolę, która pozwoli jej rozwinąć skrzydła. Marzy, by wcielić się w, jak sama powiedziała, zdzirę. Chętnie pokazałaby się też w scenie, w której musiałaby zrzucić ubranie.
Agnieszka Kaczorowska to dla większości widzów Bożenka z "Klanu". Nic dziwnego. Aktorka już jako dziecko pojawiła się na planie telenoweli TVP1 i występuje w niej do dziś (w tym roku stuknęły jej 23 lata pracy). I nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. Podobnie jak w przypadku Katarzyny Cichopek, trudno nam sobie wyobrazić Kaczorowską w innym anturażu. Nie oznacza to jednak, że sama tancerka nie marzy o wcieleniu się rolę, która będzie w kontrze do latami granej przez nią postaci.
- Chciałabym zagrać zdzirę, oczywiście, że tak. To jest wyzwanie aktorskie i osobowościowe. To było przez długi czas moim marzeniem, żeby zagrać złą osobę, czarny charakter. To byłoby mega. Nie miałabym z tym żadnego problemu. Ja byłam na wielu warsztatach aktorskich, gdzie podejmowałam różne role. O tym nie jest w mediach głośno - powiedziała w podcaście "Jak mi dobrze w showbiznesie".
Co ciekawe, aktorka chętnie wystąpiłaby w rozbieranych scenach, ale ma jeden warunek.
- Odważne sceny i nagość? Wiele zależy. Nie ma co uogólniać. Zależy od tego, ile by było widać, kto by reżyserował. Bo widziałam polskie filmy, gdzie sceny erotyczne są po prostu złe. Na wysokim poziomie wszystko można zrobić pięknie - podsumowała.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.