Agnieszka Chylińska wspomina trudne chwile. "Pojawiają się gwizdy, że to na sto procent nie jest autentyczne"
Agnieszka Chylińska w maju skończy 45 lat. Z tej okazji postanowiła trochę powspominać, ale w niezbyt wesołym tonie.
17.05.2021 15:11
Na instagramowym profilu Agnieszki Chylińskiej pojawił się wpis związany z urodzinami, które przypadają 23 maja. W szczerym poście gwiazda podsumowała swoją karierę, choć pojawiła się także uwaga dotycząca jej życia rodzinnego. Słowa piosenkarki oraz gwiazdy telewizji są dość gorzkie i można z nich wywnioskować jedno - Chylińska od początku obecności na polskiej scenie muzycznej musiała mierzyć się z dużą krytyką.
"Kiedy powstaje zespół składający się z osób, które wcześniej robiły coś zupełnie innego i z dziewczyny lat 18, która występowała w zespole nikomu nieznanym - to się pojawiają gwizdy, bo to na pewno nie może być autentyczne...
Kiedy zespół zaczyna zdobywać popularność i osiąga sukces, to pojawiają się gwizdy, że to komercja.
Kiedy po latach zespół się rozpada, bo wszyscy mają już siebie dosyć, to pojawiają się gwizdy, bo to jednak było autentyczne" - zaczęła Chylińska, która karierę zaczynała, śpiewając w O.N.A. Grupa rozpadła się w 2003 r. Powodem miało być inne spojrzenie na twórczość artystyczną. To wtedy Agnieszka założyła własny zespół firmowany jej nazwiskiem.
"Kiedy dziewczyna lat 25 postanawia założyć nowy zespół, to pojawiają się gwizdy, że tylko w poprzednim zespole była autentyczna" - dodała.
"Kiedy dziewczyna lat 30 postanawia założyć rodzinę, to pojawiają się gwizdy, że po tym to już na bank nie można być autentycznym" - napomknęła Chylińska, która w 2010 r. wyszła za mąż, a 4 lata wcześniej, jako 30-latka, urodziła pierwsze dziecko. Wkrótce doczekała się jeszcze dwójki.
"Kiedy kobieta lat 40 osiąga sukces po powrocie na scenę, pojawiają się gwizdy, że to na sto procent nie jest autentyczne.
Czego sobie życzę na 45 urodziny, które mam za kilka dni? Nie radźcie mi dobrze. Dobrze mi życzcie" - zakończyła Chylińska.