Rozrywka"Agent" nabiera rozpędu. Peja wyrasta na największą gwiazdę programu

"Agent" nabiera rozpędu. Peja wyrasta na największą gwiazdę programu

Uczestników jest coraz mniej, a agentem wciąż może być każdy z nich. Na jedną z najbardziej wyrazistych osób wyrasta Peja. Czwarty odcinek zdecydowanie należał do niego. Czy wciąż cieszy się największym zaufaniem pozostałych zawodników?

"Agent" nabiera rozpędu. Peja wyrasta na największą gwiazdę programu
Źródło zdjęć: © kadr z programu

14.03.2018 | aktual.: 15.03.2018 12:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W ostatnim odcinku gwiazdy odwiedziły urokliwą wyspę Bali, na której po raz kolejny stawiły czoła niezwykłym wyzwaniom. Złość i brak zaufania do innych uczestników narasta w Ryszardzie, który nie jest w stanie zaakceptować ich nieczystej gry.

Raper na początku otrzymał od balijskiej rodziny królewskiej tajemniczą kopertę, która miała być "duchowym darem". W drodze powrotnej Bendżi wyrwał mu ją, chcąc sprawdzić jej zawartość. Niestety, spowodował tym napad złości muzyka. Zresztą nie pierwszy raz. "Masz k... brak podstawowych zasad higieny" – odparł mu Rysiek.

Podczas pierwszego zadania obydwaj znaleźli się w tej samej drużynie razem z Karoliną. Peja co chwilę robił mu przytyki, nie ukrywając, że za nim nie przepada. "Grupa podwyższonego ryzyka. Ja, Karolina i balast, czyli Bendżi" – powiedział raper.

Nerwy puszczają również internautom, którzy są zniesmaczeni tym, że Benjamin ciągle pada ofiarą ataków Ryszarda.

"Agent, czarna owca i ja" – dodał w trakcie wykonywania zadania. Z czterech drużyn to właśnie oni okazali się najwolniejszymi zawodnikami.

"Nie chcę z nikim mieć na pieńku, ale tak zawsze wychodzi" – mówił zasmucony Benjamin, który nie rozumie, dlaczego nie jest zbyt lubiany przez innych uczestników.

Jednym z kolejnych zadań było wskazanie przez uczestników najbardziej zaufanej osoby. Jednogłośnie wybrano Ryśka. Raper podsłuchiwał rozmowy zawodników, którzy musieli przekazywać sobie nawzajem określone słowa. Niestety, nie poszło im zbyt dobrze. Czy niektórzy celowo je pominęli?

"Dupa z tego wyszła. Można było sprawniej zadziałać" – powiedział Peja.

Raper zdecydowanie jest ulubionym uczestnikiem wśród internautów, którzy nie szczędzą mu ciepłych słów.

Stałym punktem każdego odcinka jest test. Niestety, tym razem najgorzej wypadła w nim Ania Skura, która ostatecznie pożegnała się z programem.

Źródło artykułu:WP Teleshow
tvnagent - gwiazdyagent
Komentarze (63)