Pierwsze publiczne wyjście
Agata Młynarska od kilku miesięcy unika show biznesu i czerwonego dywanu. Wyjątkiem był specjalny recital skrzypaczki, Patrycji Piekutowskiej. Ci, którzy tego wieczoru również pojawili się w warszawskich Łazienkach, zauważyli, że prezenterka wciąż jest bardzo osłabiona.
Chociaż chętnie pozowała fotoreporterom, nie tryskała energią jak zawsze. Zrezygnowała również ze swoich ulubionych szpilek, które zamieniła tego dnia na buty na płaskim obcasie. Już na pierwszy rzut oka było widać, że zeszczuplała. Jak podaje magazyn "Rewia", podczas pobytu w szpitalu Młynarska schudła aż osiem kilogramów.