Adwokat mordercy miażdży dokument Netfliksa. "Nie powiesił się z powodu orientacji"

"Aaron Hernandez: W głowie mordercy" to nowy dokument Netfliksa, który przybliża widzom głośną sprawę sportowca skazanego na dożywocie. Adwokat Hernandeza nie zgadza się na nazywanie jego byłego klienta gejem i sugerowanie, że rzekome problemy z seksualnością popchnęły go do samobójstwa.

Adwokat mordercy miażdży dokument Netfliksa. "Nie powiesił się z powodu orientacji"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Jose Baez, adwokat Hernandeza, w rozmowie z TMZ w ostrych słowach odniósł się do treści nowego dokumentu Netfliksa. Kością niezgody okazały się sugerowanie przez twórców serialu, że tragiczny los młodego sportowca wynikał z ukrywania homoseksualnej lub biseksualnej orientacji. Baez mówi wprost, że to bzdury, szczególnie w kontekście jego samobójczej śmierci.

Adwokat nie zgadza się z sugestią, że rzekome problemy z seksualnością pchnęły Hernandeza do odebrania sobie życia. Jego zdaniem winę ponosi CTE (Encefalopatia bokserska), czyli ciężka postać przewlekłego urazowego uszkodzenia mózgu, z którą Aaron zmagał się od lat.

Baez nazwał "Aaron Hernandez: W głowie mordercy" "pomysłem na zarabianie pieniędzy" i podważył rzetelność wypowiedzi, które wykorzystali twórcy. Co ciekawe, tylko jedna osoba mówiła przed kamerą o homoseksualizmie Aarona (kolega z licealnej drużyny), co wystarczyło do zbudowania odpowiedniej narracji.

Obraz
© Materiały prasowe

Aaron Hernandez był profesjonalnym futbolistą w drużynie New England Patriots. W 2012 r. podpisał 7-letni kontrakt opiewający na 41 mln dol. Rok później został oskarżony o zabójstwo innego futbolisty, Odina Lloyda (prywatnie partnera jego siostry).

Sąd skazał 25-latka na dożywocie bez możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie. Dwa lata po usłyszeniu wyroku Hernandez powiesił się w swojej celi.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (80)