Adriana Kalska była główną gwiazdą serialu. Teraz żegna się z fanami

Aktorka znana z "M jak miłość" opublikowała post, w którym pożegnała się z widzami. Adriana Kalska zakończyła zdjęcia do serialu TVN7 "Papiery na szczęście". Produkcja wkrótce zniknie z anteny.

Adriana Kalska nie wystąpi już w serialu TVN7
Adriana Kalska nie wystąpi już w serialu TVN7
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | � by KAPIF.pl

Adriana Kalska jest największą gwiazdą serialu "Papiery na szczęście". W produkcji TVN7 wciela się w postać Marty Wiśniewskiej, która próbuje uwolnić siebie i swoje dzieci od przemocowego i wpływowego męża. Ucieka z domu z dwójką nastoletnich dzieci. Zmuszona jest udawać imigrantkę z Ukrainy i zakochuje się, z wzajemnością, w synu swojej pracodawczyni. Na drodze do tej miłości staje jednak wiele osób i oczywiście kłamstwo ukrywającej się Marty.

Jak się okazało kilka dni temu, TVN nie zamierza dłużej nagrywać serialu. Co oznacza, że "Papiery na szczęście" znikną z anteny Siódemki po emisji ostatniego odcinka 27 czerwca 2023 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aktorka żegna się z fanami

Udział w licznych, popularnych produkcjach telewizyjnych, takich jak "M jak miłość", "Hotel 52" czy "Papiery na szczęście", zagwarantował Adrianie Kalskiej wierne grono fanów. Widać to chociażby po mediach społecznościowych. Jej konto na Instagramie śledzi niemal 300 tys. osób.

Nic więc dziwnego, że aktorka postanowiła pożegnać się z widzami "Papierów na szczęście" właśnie za pośrednictwem swojego profilu.

"Wczoraj był ostatni dzień naszej pracy na planie 'Papierów na szczęście'. Moja kolejna krakowska przygoda skończyła się i na długo pozostanie w mojej pamięci. Dziękuję za wszystkie spotkania, wymiany energii i za wszystkie dobre chwile. Dziękuję przede wszystkim aktorom, moim serialowym partnerom, mojej serialowej rodzince i mojej serialowej paczce przyjaciół. Jestem wdzięczna, że mogłam Was poznać, z Wami to przeżyć i od Was się uczyć. Bez Was nie wyobrażam sobie tego projektu" - napisała Adriana Kalska.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)