Czarne chmury na początku
Adrian na samym początku programu opisywał swoją żonę ze szczegółami. Widzowie byli nieco oburzeni, że skupił się głównie na wyglądzie. Bo przecież nie do końca o to chodzi w relacji między kobietą a mężczyzną. Na ślubie prosto z Krakowa tanecznym krokiem przybyła Anita. Długie rzęsy, blond włosy - od razu została określona jako "petarda". Nie mogło być inaczej, powiedzieli sobie "tak".