Adamczyk wysłał pozwy. Twierdzi, że został zniesławiony

Michał Adamczyk już we wrześniu zapowiedział, że pozwie dziennikarza i wydawcę Onetu, a także Karolinę Pajączkowską. Sprawa dotyczy głośnego artykułu, w którym szef TAI został przedstawiony jako damski bokser z zarzutami prokuratorskimi. O co Adamczyk zamierza walczyć przed sądem?

Michał Adamczyk wysłał pozwy
Michał Adamczyk wysłał pozwy
Źródło zdjęć: © TVP

Na początku września Onet.pl opublikował artykuł o "mrocznej przeszłości gwiazdora TVP". Mateusz Baczyński (o jego odejściu z Onetu mówiło się już w sierpniu, a od grudnia pracuje w Iberionie) ujawnił, że ponad 20 lat temu Michał Adamczyk usłyszał prokuratorskie zarzuty za brutalne pobicie swojej kochanki. Dziennikarz dotarł do akt tamtej sprawy. Jej finał miał miejsce 11 stycznia 2002 roku. Sąd uznał, że "sprawstwo i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości i zostały potwierdzone dowodami zebranymi w sprawie".

Sąd warunkowo umorzył sprawę. Adamczyk dostał dwuletni okres próby i miał wpłacić 1,5 tys. zł na fundację Daj Szansę. Uzasadniono to m.in. wcześniejszą niekaralnością dziennikarza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Karolina Pajączkowska, która rozstała się z Telewizją Polską w maju, pochwaliła publikację i stwierdziła, że sama doświadczyła mobbingu ze strony Adamczyka. Mówiła o posiadanych nagraniach i e-mailach rzekomo obciążających byłego szefa, które jednak nadal nie zostały przedstawione organom ścigania.

Jak dowiedział się serwis Wirtualnemedia.pl, Adamczyk złożył prywatny akt oskarżenia o zniesławienie przeciwko Mateuszowi Baczyńskiemu. Wobec Ringier Axel Springer Polska (wydawca Onetu) i Karoliny Pajączkowskiej złożył pozwy cywilne za naruszenia dóbr osobistych. Od byłej dziennikarki TVP Info oprócz przeprosin domaga się wpłaty 50 tys. zł na Caritas Polska.

Baczyński zapytany o pozew potwierdził, że go otrzymał. Ale stawiane mu zarzuty uważa za "całkowicie bezzasadne". Dziennikarz podkreślił, że jego artykuł powstał "w całości na aktach sądowych", które zostały mu udostępnione. Przypomniał również, że sąd uznał, iż wina Michała Adamczyka w opisanej przeze niego sprawie "nie budzi wątpliwości i została potwierdzona dowodami zebranymi w trakcie śledztwa".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)