Adam Słodowy: niezapomniany majsterkowicz polskiej telewizji
MacGyver PRL-u
Dziś, kiedy sklepowe półki uginają się pod ciężarem najróżniejszych zabawek, idea majsterkowania wydaje się być daleka współczesnym maluchom. Jednak w trudnych czasach PRL-u pomysły Adama Słodowego na domowej roboty konstrukcje, dla większości dzieci były zbawieniem. Prezentowane w programie "Zrób to sam" konstrukcje inżyniera w domu odtwarzały tysiące małych widzów. Pomysłowość Słodowego, który każdemu zużytemu przedmiotowi potrafił nadać drugie życie, a z prostych elementów stworzyć wymarzona zabawkę, budziły podziw nie tylko dzieci, ale i dorosłych.
Dziś, kiedy sklepowe półki uginają się pod ciężarem najróżniejszych zabawek, idea majsterkowania wydaje się być daleka współczesnym maluchom. Jednak w trudnych czasach PRL-u pomysły Adama Słodowego na domowej roboty konstrukcje, dla większości dzieci były zbawieniem.
Prezentowane w programie "Zrób to sam" konstrukcje inżyniera w domu odtwarzały tysiące małych widzów. Pomysłowość Słodowego, który każdemu zużytemu przedmiotowi potrafił nadać drugie życie, a z prostych elementów stworzyć wymarzoną zabawkę, budziły podziw nie tylko dzieci, ale i dorosłych.
Jednak, co najciekawsze, wszyscy, którzy ogromnym sentymentem darzą telewizyjnego majsterkowicza, z jego programów najbardziej pamiętają... magiczny wskaźnik! Niezastąpiony element każdego odcinka programu Słodowego. Skąd się wziął? I jakie były najbardziej zaskakujące dzieła ówczesnego MacGyvera? Tego dowiecie się z naszej galerii!