Adam Kraśko wpadł w depresję? Poczuł się wykorzystany
None
Adam Kraśko czuje się samotny
Jeszcze do niedawna mogło się wydawać, że Adam Kraśko ma świat u swoich stóp. Najpopularniejszy uczestnik programu "Rolnik szuka żony" wciąż bryluje w mediach, choć od hitu TVP1 z jego udziałem niebawem minie rok. Niestety, postawny gospodarz z Pasiecznik Dużych poznał nie tylko plusy, ale i minusy celebryckiego życia. Przekonał się też, że ciężko o przyjaźń w show-biznesie.
Nie tak dawno pozował fotoreporterom w towarzystwie seksownych Słowianek znanych z teledysków Donatana, czyli Oli Ciupy i Pauli Tumali. Teraz nie kryje żalu, mówiąc wprost, że czuje się wykorzystany i potraktowany przedmiotowo.
Na facebookowym profilu rolnika pojawiły się także o wiele bardziej dramatyczne posty, w których Kraśko już nie tylko ubolewa nad bezwzględny regułami świata mediów, ale i pisze o najczarniejszym scenariuszu: "czasem pętla na szyję to jedyne rozwiązanie".
Nic dziwnego, że fani i bliscy są poważnie zaniepokojeni jego stanem.
KM
Dramatyczny wpis zaalarmował fanów
Rolnik rozczarowany show-biznesem
"Jesteś wśród ludzi i czujesz się jak produkt, który jest potrzebny tylko wtedy, jak ktoś chce zrobić fotę, wywiad. A jak ty chcesz, nie ma nikogo"- cytuje wpis Kraśki "Na Żywo".
Przygnębienie rolnika zawiedzionego show-biznesem potwierdzają gazecie jego znajomi. Olbrzym z Podlasia najpierw zachłysnął się sławą i gwiazdami, a teraz gorzko tego żałuje.
- Adam jest rozgoryczony. Coraz trudniej odnajduje się w światku show-biznesu - zdradza informator redakcji.
Gospodarz zdał sobie ponoć sprawę, że poza blichtrem i popularnością wciąż nie ma tego, co w życiu najważniejsze, czyli miłości.
Nikt nie bierze go na poważnie
Co gorsza, obecna sytuacja wcale nie ułatwia Kraśce znalezienia drugiej połówki. Choć tam, gdzie się pojawia, wprost nie może opędzić się od fanek, wszystkim chodzi tylko o jedno - zdjęcie czy autograf. Bywa i tak, że niektóre osoby liczą na to, że wypromują się u boku sławnego rolnika.
Jak komentuje jego znajomy, zdjęcia z ponętnymi modelkami to z pewnością miłe uczucie i fajna pamiątka, ale nic więcej. Zdaniem wielu, poczciwy gospodarz powinien znaleźć sobie "normalną" dziewczynę, która wniosłaby jego życie radość. Jak sądzicie, ma jeszcze na to szansę?
KM